baksak napisał(a):Ho, ho, rzeczywiście drapieżca
Widzę, że Tanguś ma się dobrze, pozdrawiamy serdecznie
Danute napisał(a):Na ježyka, juž nie pierwszy raz, napewno chcę z nim zaprzyjanic się :)
mamagu napisał(a):Hm…, z nimi to chyba jeszcze gorzej niż z dziećmi
Dziękujemy za troskę, Frodo ze zdrowiem już w porządku.
Ale wraz z nadejściem wiosny całkiem „zdziecinniał”. Zachowuje się jakby, co najmniej rok cofną się w rozwoju. Wprawdzie nie poluje na jeże , ale upodobał sobie gołębie. Skok na gołębia opanował do perfekcji i żadne prośby i groźby nie są w stanie go powstrzymać . Oczywiście gołębia nigdy nie dopadł, ale skok musi być!
Ostatnio, o zgrozo, upodobał sobie też wiewiórki, więc tylko potrzeć, jak w szaleńczym pędzie za wiewiórką, oboje wylądujemy na drzewie.
Serdecznie pozdrowienia dla Ciebie, Tango i Kenta , oczywiście też.
ewa sz napisał(a):Ekskluzywny, luksusowy i jedyny w swoim rodzaju! Prześliczny!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości