Wiek, waga, wzrost dla DSPP

[mamagu]

Taaaa…
Zdaje się, że obie hodoffle (których nazw nie będę wymieniać) mają bardzo podobny „standard” odchowu szczeniąt.

[galiks]

Dane Laki 10.12.2015

14.02.2016-7,2 kg
16.02.2016-7,6 kg
20.02.2016-8,6 kg-10 tygodni
23.02.2016-9,3 kg
03.03.2016-11kg - 12 tygodni
06.03.2016-12kg- 12 tyg
10.03.2016-13kg
13.03.2016-14,1kg-13 tyg
15.03.2016-14,3kg
19..2016-15,4kg-14 tyg
26.03.2016-17,5kg-15 tyg
02.04.2016-18,8kg-16 tyg
09.04.2016-20,3kg-17 tyg
15.-26,5kg-21 tyg
30.05.2016-30kg-24tyg.
03.06.2016-31kg-25tyg
16.06.2016-33kg-27tyg
01.08.2016-40kg-34tyg
20.09.2016-42,8-41tyg
21.10.2016-44,7kg-45 tyg ,
10,5 miesiąca
Pozdrawiam

[Barbapapa]

Diora rok i 8 mcy 50,5 kg ( odchudzona 3,5kg, jeszcze 1-1,5 kg); Santtu 6 lat 3 mce 56,00 kg ( do odchudzenia ok 3 kg)

[2kreski]

Kvant Karantanski - 10 miesięcy , 54 kg.

[dariacw]

:-) prawidłowo w obu przypadkach mniej więcej tyle kg co tygodni, suczki czasami troszke mniej , a pieski 1-2kg więcej

Właśnie wyczytałam w tym wątku takie info dla mnie pocieszające
Swissy 21tyg i 18.6 kg a w kłębie ma ok 51 cm. Nadal mała i drobna, ale mam nadzieję, że dobije do normy. Łapy ma większe niż nasza labradorka

[Rucia]

Shira 3 lata - 45 kg
Vivien 2 lata - 46,5 kg
Aragon 3 lata - 60 kg

[Rucia]

:-) prawidłowo w obu przypadkach mniej więcej tyle kg co tygodni, suczki czasami troszke mniej , a pieski 1-2kg więcej

Właśnie wyczytałam w tym wątku takie info dla mnie pocieszające
Swissy 21tyg i 18.6 kg a w kłębie ma ok 51 cm. Nadal mała i drobna, ale mam nadzieję, że dobije do normy. Łapy ma większe niż nasza labradorka

Trzymam kciuki choc po wysluchaniu ostatnio historii psa z porazy ktory okazal sie nie szwajcarem a mixem prawdopodobnie z apkiem ( oczywiscie sprzedany z metryka na szwajcara duzego) to jestem teraz mocno sceptyczna....

[dariacw]

Dziękuję za kciuki

Tylko jak ten ktoś do tego doszedł? Gdyby np zrobił jakieś badania genetyczne to pewnie poszedł by z tym do Związku. Jest tyle historii w necie, w które nie wierzę właśnie ze względu na brak jakichkolwiek konsekwencji i dalszego działania np w Związku. Ktoś by się kłócił, okazał dowody, byłby szum. A tak to tylko ludzie gadają a nikt nic dalej nie robi. Wiem jak ludzie robią z igły widły i szukają winnych tam gdzie ich nie ma. Ja, gdybym miała dowód, że ze Swissy coś nie tak z winy hodowcy to od razu byłabym w Związku.

Chyba poprostu poczekam co też z niej wyrośnie. Przybiera ładnie ok 1 kg na tydzień, bardzo też urosła. Chwilami przy dobrych wiatrach sądzę, że jej braki w wadze to tłuszczyk, bo jest bardzo chuda, jak chart. Jeszcze niedawno wystawały jej wszystkie kości, można by się uczyć anatomi patrząc na nią. Teraz lekko ją już tłuszczyk pokrył, na tyle, że z zagłodzonej wygląda na chudzinę.

[2kreski]

Ja też jestem ciekawa, jak właściciele do tego doszli?
Hodowca udostępnił psy do badań?
Ja też chciałam robić badania genetyczne, w miesiąc po zakupie ale okazało się, że ojciec zdechł, a matka została sprzedana, nie wiadomo gdzie - takie informacje dostałam w Związku właśnie.
Do tego samego Związku napisałam również oficjalną skargę, załączając wszystkie badania suki oraz opinię weterynarza... na odpowiedź czekam do dziś. Do dziś też sukę leczę.
Także do końca nie mogę zgodzić się z przedmówcą
PS. Moja suczka w wieku 2 lat i 7 miesięcy waży 35 kg. Dla porównania, pies , w wieku 11 miesięcy 57 kg.

[dariacw]

No w sumie racja. Związek jak jakiś Urząd, pewnie niewiele da się załatwić

[Barbel]

No to do Zarządu głównego albo do Kubu !

[Rucia]

Dziękuję za kciuki

Tylko jak ten ktoś do tego doszedł? Gdyby np zrobił jakieś badania genetyczne to pewnie poszedł by z tym do Związku. Jest tyle historii w necie, w które nie wierzę właśnie ze względu na brak jakichkolwiek konsekwencji i dalszego działania np w Związku. Ktoś by się kłócił, okazał dowody, byłby szum. A tak to tylko ludzie gadają a nikt nic dalej nie robi. Wiem jak ludzie robią z igły widły i szukają winnych tam gdzie ich nie ma. Ja, gdybym miała dowód, że ze Swissy coś nie tak z winy hodowcy to od razu byłabym w Związku.

Chyba poprostu poczekam co też z niej wyrośnie. Przybiera ładnie ok 1 kg na tydzień, bardzo też urosła. Chwilami przy dobrych wiatrach sądzę, że jej braki w wadze to tłuszczyk, bo jest bardzo chuda, jak chart. Jeszcze niedawno wystawały jej wszystkie kości, można by się uczyć anatomi patrząc na nią. Teraz lekko ją już tłuszczyk pokrył, na tyle, że z zagłodzonej wygląda na chudzinę.

Samiec dorosły w kłebie 58 cm, zachowanie zupełnie inne niz u szwajcara ( bardzo skoczny, agresywny, nadpobudliwy, bardzo madry wpatrzony w czlowieka itd..) w koncu wizyta w zwiazku w sekcji i ocena przez sedziego kynologicznego...opinia jednoznaczna to nie jest duzy szwajcar! to sprawa z przed kilku lat...hodowca bez problemu oddal kase ale kazal oddac metryczke....czyli wiedzieli doskonale co sprzedaja i wprowadzili dziewczyne w blad ..jedyne co ich interesowalo to czy na pewno nie planuja wystaw....na grupie DSPP na FB ktos jakis czas temu wrzucil zdjecie takiego niziolka na polu przy balach slomy ktory wskakiwal bez problemow na bal..od razu podniosl sie krzyk ze malo podobny ten pies do szwajcara..cos czuje ze to pies z tego samego miotu co wyzej wspomniany....a czemu wlasciciel nie zorbil szumu?? coz nie kazdy sie lubuje w takim zamiesznaiu zreszta do dzis dnia Pani nigdzie publicznie tego nie opisala bo uwaza ze to w porzadku ze oddali pieniadze a fakt ze zabrali dokumenty psa nie byl dla niej podejrzany..nawet nie przyszlo jej do glowy ze hodowca moze wykorzystac metryke dla innego psa...

[dariacw]

Dziękuję za to info :) związek nie wyciągnął od hodowcy żadnych konsekwencji? Toż to oszustwo niezgodne z zasadami ZKwP. Chyba, że tego już nie wiadomo.

A żeby było na temat. Przeważnie w wątku podawana jest waga. Mnie interesuje bardziej wzrost. Z tad pytanie do właścicieli suczek. Czy pamiętacie w jakim wieku dobiły panny do 60 cm?

[2kreski]

Ciekawa uwaga z konsekwencjami ze strony Zwiazku .
Dlatego uważam, że lepiej ostrzegać ludzi niż milczeć, ale to moje osobiste podejście.

A żeby było na temat, to moja suczka nie dobiła do wzorca. Wzrost ok 58 cm.

[Rucia]

Chyba nikt nie złożył oficjalnej skargi..być może to było dokrycie ( jest tam troszkę tych ras ) i tylko cześć miotu urodziła się mixem?.....hodowca nie chciał pokazać całego miotu ani wszystkich psów ale akurat o tym to już nie raz sie tutaj rozpisywano, niestety nikt z tym nic nie zrobił wiec hodowca nie ma widocznie motywacji do podniesienia jakość bo zawsze kupiec mało zorientowany się znajdzie a cena u nich zawsze atrakcyjna...

Moje suczki dobiły ok 8 mies do 60 cm, później jeszcze ok 3- 4 cm podrosły

[Shogun&Kama]

Samiec dorosły w kłebie 58 cm, zachowanie zupełnie inne niz u szwajcara ( bardzo skoczny, agresywny, nadpobudliwy, bardzo madry wpatrzony w czlowieka itd..)...

Bez tej agresji i jakieś 60 cm w kłębie, tak jakbyś opisała naszego Shoguna, a jednak nie uważam, żeby był zupełnie inny niż szwajcary no może mądrość ponad przeciętną Co do pochodzenia wątpliwości nie mamy bo jest wykapanym "tatusiem" z mordki i budowy.

2kreski - Coco jest po Bohunie? Bo właśnie przeczytałam, że napisałaś, że ojciec nie żyje??? Wiesz kiedy mniej więcej odszedł i jak?

+ aby utrzymać tematykę wątku: Shogun >4 lata 50 kg - stała waga, raz kg w dół raz w górę, Kama >4 lata - 60 kg - również stała waga, po cieczce +2 kg

[2kreski]

Tak, tak, po Bohunie. Kupiłam ją we wrześniu 2014 r. Miesiąc później dzwoniłam do związku i tak mi powiedzieli. Nie znali szczegółów, ani jego zgonu ani miejsca przebywania matki, a dopytywałam, bo właśnie badania chciałam robić. Z hodowcą kontaktu nie mam, więc tylko tyle wiem.
Mam swoją teorię, ale prawdy pewnie nie dowiem się nigdy
Muszę kiedyś nagrać jak ona skacze , 2 m do góry na 4 łapach - pies cyrkowy

[Shogun&Kama]

Muszę zajrzeć w rodowód Shoguna kiedy Bohun przyszedł na świat, to będę miała jako - takie rozeznanie ile żył, szkoda, że nie wiadomo nic na temat przyczyny... Fakt, że już jakiś czas temu, rzadko zaglądam, na ich stronie internetowej znikła informacja o reproduktorze Bohunie, brak też informacji o innych psach, mieli syna Bohuna którego nam pokazywali i brak info na stronie, że jest reproduktorem, może nie jest... w sumie to mało ważne.

Mam swoją teorię, ale prawdy pewnie nie dowiem się nigdy

Może lepiej nie zapytam, choć domyślam się co chodzi Ci po głowie. Coco jednak też ma budowę czaszki bardzo pasującą do głowy Bohuna, przynajmniej na zdjęciach wygląda jak jego córka

[Rucia]

Samiec dorosły w kłebie 58 cm, zachowanie zupełnie inne niz u szwajcara ( bardzo skoczny, agresywny, nadpobudliwy, bardzo madry wpatrzony w czlowieka itd..)...

Bez tej agresji i jakieś 60 cm w kłębie, tak jakbyś opisała naszego Shoguna, a jednak nie uważam, żeby był zupełnie inny niż szwajcary no może mądrość ponad przeciętną Co do pochodzenia wątpliwości nie mamy bo jest wykapanym "tatusiem" z mordki i budowy.

2kreski - Coco jest po Bohunie? Bo właśnie przeczytałam, że napisałaś, że ojciec nie żyje??? Wiesz kiedy mniej więcej odszedł i jak?

+ aby utrzymać tematykę wątku: Shogun >4 lata 50 kg - stała waga, raz kg w dół raz w górę, Kama >4 lata - 60 kg - również stała waga, po cieczce +2 kg

no nie wiem..Pani twierdziła że skakał na 4 metry..nawet jak trochę przesadziła to myśle że chodziło jej o to że bardzooo wysoko a wzrost jak na samca 58 cm to bardzo niewiele ( mój ma 72cm a przecietnie to chyba 68cm), niestety nie widziałam zdjęcia i cięzko mi podać czy były jeszcze jakieś różnice..poza tym nie ujmując naszym dużym inteligencji trudno stwierdzić że wykonują każde polecenie w sekunde i uczą się błyskawicznie..w tej materii apki i enle są chyba bardziej skore do nauki :)

[2kreski]

Shogun&Kama- wszystko zależy jakie zdjęcie