Dziękuję wam wszystkim za miłe słowa. Bardzo mi miło. Trochę jeszcze nieskładnie piszę bo dopiero się wybudziłam z dwugodzinnej drzemki i kręci mi się w głowie

.
Taaak faktem jest, że nam się tu więzy krwi zacieśniły i z Jaską i ze Smutkami. Staliśmy się bliską rodziną. Jestem bardzo zadowolona z maluchów, strasznie ciężko je odróżnić ale chwilowo
Co do imion to oczywiście nie mam jeszcze. Będę miała nad czym rozmyślać
A teraz idę ciut zdjęcia obrobić na stronkę.
Jeszcze raz wszystkim dziękuję.