kleszcze - już są!!!

Moderator: Anirysova

Postprzez nugatika » 2007-04-06, 23:50

aaa :-/
Avatar użytkownika
nugatika
 
Posty: 3318
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:00
Lokalizacja: Strzyżów <--> Lublin
psy: Bystra, Nutka, niedźwiedz berneński Nugat {*}

Postprzez ZewKrwi » 2007-04-07, 14:09

:cry:
u nas +2 kleszcze
ZewKrwi
 
Posty: 63
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-28, 12:24
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez ewcia » 2007-04-08, 16:18

Kiedy ja miałam psa to dostawał od weterynarza jakieś kropelki (wpuszczało się je na kark) przeciw kleszczom nie wiem co to było ale działało.
Avatar użytkownika
ewcia
 
Posty: 83
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-02-04, 10:53
Lokalizacja: Podlasie

Postprzez Joanka » 2007-04-08, 18:42

Ja też u Apiego stosuję Fiprex i jesteśmy bardzo zadowoleni. Ja w ubiegłym roku zapomniałam zastosaować w określonym czase danego specyfiku kleszcze zaatakowały Apiego, po podanie preparatu odrazu zaczęły same odpadać!!
Joanka
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez inbloom » 2007-04-08, 23:06

taaak, a my stosujemy frontline i co z tego?? dziś po śniadanku wielkanocnym w czasie kolejnych porcji czułości znalazłam robala na łapie :evil: więc postanowiliśmy go wyjąć a on świnia się rozczepił :-x no to do weta! ludzie, co ja się nadzwoniłam, co ja się naprosiłam znajomych z dostępnem do netu o kontakty do jakichś lecznic w Radomiu (bo śniadanko pod Radomiem przyszło nam spożywać) - w żadnej lecznicy nikt nie odebrał telefonu! :shock: dopiero na informacji dostaliśmy nr do jedynej w tym mieście działającej lecznicy 24 h na dobę :shock: sytuacja wreszcie została opanowana :-) pomijam, że lecznica jak sprzed 20 lat, wet w wieku ponademerytalnym ;-)
ale dość już mam tych robali :evil: od jutra Bosman dostaje łyżeczkę miodu dziennie! może to coś pomoże...
Avatar użytkownika
inbloom
 
Posty: 3210
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-11, 21:59
psy: Bosman(*) Chaber (*) Felu

Postprzez Marszal » 2007-04-14, 22:40

U nas kleszczy zatrzęsienie :evil: W ubiegłym roku Maks miał zakraplany FrontLine a od tego roku zabezpieczamy go FIPRex-em. JAk na razie (a nie robiliśmy nawet przerwy zimowej) żąden mu się nie wbił ale latać to po nim latają pajęczaki wstrętne. Mamy teraz codzienny rytuał, ja niczym rasowy szympans siadam przy leżącym Maksie i zaczynam go iskać z tą tylko różnicą, że jak juz coś znajdę w tym futrze to nie zjadam ;-) tylko topię w kibelku. Maksio pokochał te zabiegi, jest wręcz rozanielony a mój rekord to około 20 szt kleszczy żywych i martwych "suszków"które podłapał na długim spacerku po polanie w okolicach lasu. Już tak się wyspecjalizowałam, że mogłabym zostać zawodowym mordercą kleszczy :-P
Avatar użytkownika
Marszal
 
Posty: 1450
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-29, 13:40
Lokalizacja: Wołomin k/Warszawy
psy: Maks

Postprzez Gocha » 2007-04-17, 13:44

U nas też niestety kleszczy pełno . Pytałam w innym wątku czy ktoś stosował preparat o nazwie Duowin
http://www.lomza.com/veta/prod016512811.htm
zastosowaliśmy i narazie kleszcze w futrze są ale nie na skórze .Po traumatycznych przeżyciach z zeszłego roku tragizuję na widok każdego kleszcza .Też mamy wypracowana metodę odszukiwanie tego paskustwa na piesku :-D
Avatar użytkownika
Gocha
 
Posty: 1539
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:01
Lokalizacja: Konstancin
psy: Ozzy [*], FBI-Zoy,Pooh- Niko wszystkie Altura

Postprzez Magda » 2007-04-17, 17:20

U nas najlepiej sprawdza się Advantix lub obroża Preventic.
Po Frontline, Fiprexie łapały kleszcze...
Avatar użytkownika
Magda
 
Posty: 3392
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 18:35
Lokalizacja: woj.łódzkie

Postprzez anula » 2008-03-10, 18:37

No to ogłaszam sezon kleszczowy 2008 za rozpoczęty. Znajoma właśnie ukręciła taką dorodną paskudę na swojej coli. Jutro lecę do sklepu.
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Postprzez meggy » 2008-03-10, 18:39

:-/ tez juz" wydlubalam" jednego :!:
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Postprzez saganka » 2008-03-10, 18:49

I tam macie dobrze, u nas okres kleszczowy sie nie konczy... dzisiaj zdjelam z siebie lazacego gnojka. Ja zabezpieczam moje psy caly rok.
saganka
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Justyna » 2008-03-10, 18:52

W sobotę był wet u naszych glutków i właśnie mówił, ze jest bardzo dużo kleszczy.
Avatar użytkownika
Justyna
 
Posty: 127
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-06-06, 10:46
Lokalizacja: Piaseczno-Grochowa
psy: Dea, Karmen, Baja (*)

Postprzez Anna Rozalska » 2008-03-10, 19:16

Przy obecnych zimach, których prawie nie ma kleszcze sa cały rok. W Warszawie nie trzeba wcale dlugo szukać. Zdarzają sie nawet na trawnikach. My cały rok zabezpieczamy się frontlinem i nigdy zaden pies nie zlapał kleszcza.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Postprzez inbloom » 2008-03-10, 21:54

znajomej onek właśnie jest leczony na babeszjoze :-/
Avatar użytkownika
inbloom
 
Posty: 3210
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-11, 21:59
psy: Bosman(*) Chaber (*) Felu

Postprzez Apcik » 2008-03-10, 22:11

ooo to jutro ide psiaka pożadnie przeszukać.... :-/ , najwyzszy czas udac sie do weta po cos na te robale :mrgreen:
Avatar użytkownika
Apcik
Moderator Działu
 
Posty: 2985
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-08-15, 23:19
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków
psy: Cezary

Postprzez Angelika » 2008-03-10, 22:21

My też idziemy jutro Veyrona zabezpieczyć. Dwie ogromne paskudy :evil: :evil: już wydłubane, plus kilka małych znalezionych w sierści - jeszcze nie wkręconych... Nie chcemy więcej :-x
Avatar użytkownika
Angelika
 
Posty: 468
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-17, 17:39
Lokalizacja: Radom
psy: Szafir z Ustrońskiego Zakątka, w domu Veyron:)

Postprzez Tess » 2008-03-10, 22:24

U nas jeszcze nie ma, ale też na wszelki wypadek popędzimy do weta. strzeżonego Pan Bóg strzeże
Tess
 
Posty: 3112
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 12:15
Lokalizacja: Dłużyna/Elblag
psy: Niuniuś i Mila ( Maisa Szumiaca Knieja )

Postprzez panterka-23 » 2008-03-11, 12:12

Tak potwierdzam. Kleszczy jest prawdziwy wysyp!!!!!!!
panterka-23
 
Posty: 497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-24, 01:05

Postprzez wciornastek » 2008-03-11, 12:51

O kurcze a Jessy codziennie biega po trawie w ogródku. Czy Frontline polecacie tez dla 2 - miesiecznego malucha?
wciornastek
 
Posty: 97
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-01-17, 10:14
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Zuzanda » 2008-03-11, 14:17

Co do wieku to trzeba skonsultowac z weterynarzem .
Wczoraj odszedł na babeszje mój piękny klient seter irlandzki - choroba trwała 16 godzin :evil:
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Pasożyty

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości