Hurrrraaa!!! Dziś odebraliśmy nasze Maleństwo

Piracik grzecznie spędzil cała <tylko 30 minutową

> podróż na moich kolankach, poźniej poznał swoją nową koleżankę

hmmm chyba się polubili

zwiedził swój nowy domek, trochę posiusiał

ku mojemu wielkiemu zdziwieniu zjadł całą kolacyjkę i zasnoł
A tu pierwsze fotki mojej Kluseczki w domku

:
I na koniec moja panienka

nowa koleżanka Pirata
