smutna evita-pomocy

Moderator: Anirysova

smutna evita-pomocy

Postprzez radix » 2008-06-19, 21:53

sluchajcie jest u, nas od ponedzialku czyli 3 dni ale dzisiaj zrobila sie jakas smutna, malo sie bawi, tylko spi, ma apetyt je ładnie ale nie wiem co jest???:-(
czy znacie taki przypadek???
radix
 
Posty: 13
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-06-10, 19:20
psy: Evita

Re: smutna evita-pomocy

Postprzez Hekate » 2008-06-19, 21:55

a nie znalazłas u niej ostatnio kleszcza?
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: smutna evita-pomocy

Postprzez Guard » 2008-06-19, 22:13

Czy ten smutek to jedyny niepokojacy objaw??? Jezeli jest 3 dni, to może potrzebuje więcej czasu na znalezienie się w nowej sytuacji?? Musisz obserwować sunię bacznie i w razie potrzeby poradzić się weta, czy wszystko jest ok! Dobra obserwacja i wyczerpująca informacja, to dla lekarza połowa dobrej diagnozy. Bądź dobrej myśli, bo Twój niepokój udziela się suni.
Guard
 
Posty: 1788
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-02-28, 21:16
psy: Parwuś, Rota, Scarlett, Winter(*), Moris(*)

Re: smutna evita-pomocy

Postprzez radix » 2008-06-19, 22:20

nie wychodzimy z domu ,tylko na schodki siku, wczoraj bylem u weta i mowila ze jest oki zadnych problemow ,dostala tylko od robaków moze to tego wina?
radix
 
Posty: 13
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-06-10, 19:20
psy: Evita

Re: smutna evita-pomocy

Postprzez Brożkin » 2008-06-19, 22:23

Myślę, że jak to trzy dni, to może "włączyła się" tęsknota. No i ważne, że je. Jeśli jednak będzie Cię coś niepokoić jeszcze dzień, dwa, to idź do weta. Temperatura, oczy, węzły chłonne i już będzie coś wiedział... Poza tym nie wiem jak u Was, ale w Poznaniu straszna pogoda dziś była i ja też spałbym cały dzień. A w końcu aż tak się nie różnimy od naszych czworonożnych przyjaciół...
Avatar użytkownika
Brożkin
 
Posty: 613
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-11, 23:06
Lokalizacja: Poznań
psy: Bona, Tobi

Re: smutna evita-pomocy

Postprzez radix » 2008-06-19, 22:40

pogoda byla super sloneczko:-)
jak sie ja troche pogniecie to sie nawet bawi, ale taka zamyslona i nie piszczy juz tylko tak lezy i mysli albo spi
radix
 
Posty: 13
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-06-10, 19:20
psy: Evita

Re: smutna evita-pomocy

Postprzez AT » 2008-06-19, 23:00

jak dostała tabletki na robale to może być dzień, dwa troszkę nieswoja - jednak obserwuj piesię bacznie
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Re: smutna evita-pomocy

Postprzez jujka » 2008-06-20, 08:45

radix, mojej siostry ONka tak miała. Nagle zrobiła się smutna. Jadła, piła, ale prawie non stop spała. Moja Siostra (na szczęście) jest histeryczką, więc natychmiast pojechała do lekarza. Test wykazał jednoznacznie babeszjozę, choć lekarka robiła go "dla świętego spokoju". Skończyło się na lekach i transfuzji...

Zmierz małej koniecznie temperaturę i bacznie ją obserwuj. Jeśli dziś sytuacja nie ulega poprawie, sprawdź co się dzieje.

Powodzenia!
jujka
 
Posty: 307
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:06
Lokalizacja: Warszawa

Re: smutna evita-pomocy

Postprzez radix » 2008-06-20, 20:07

witam
dzieki za rade , widze ze just troche lepiej lata i siem bawi mysle ze to byla wina tej tabletki od robaków ale do weta jade w poniedzialek
pzdr
radix
 
Posty: 13
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-06-10, 19:20
psy: Evita


Powrót do - Inne schorzenia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość