Moderator: MartaD
EwaM napisał(a):Ja tam za bardzo na psach się nie znam-tyle,co z własnych obserwacji-ale fakt-czasem szczekają,ja wybiegam i nic nie stwierdzam godnego uwagi:-) Może psy widzą więcej,bo "inaczej" to na pewno.Czują to czego my nie czujemyPo prostu czasem pies musi sobie poszczekać
Swoje zdanie ma
Nera wczoraj sobie wykombinowała,że jak szybko wraca na moje wołanie to dostaje ciasteczko,więc przychodziła,dostawala,a następnie wychodziła znowu,wracała za chwilę już bez mojego wołania i siadała przede mną z uśmiechniętym wyrazem pyska,całą swoją osobą mówiąc-"popatrz jaka grzeczna jestem-dawaj ciasteczko
"
![]()
Cefreud napisał(a):to zróbcie ze szczekania komend ęJak pies zaczyna szczekać mówisz dziękuję i jak na momęt zamilknie daję nagrodę.Sposób przetrenowany na Chivku,Anubku i Freudzie
Niestety przyznam się do porazki bo nie umiem odzwyczaić wycia na widok innych psów.szkoleniowiec zalecał komędę sza i lekkie puknięcie w głowę ale ...jakos nie mam do tego przekonania
Powrót do Problemy wychowawcze
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość