Słusznie.
Psa na przybycie dziecka trzeba troszkę przygotować. (Szkolenie niezaleznie od tego czy nowy członek rodziny sie pojawi czy też nie będzie najbardziej odpowiedzialne).
W wielu publikacjach poruszany jest ten "problem' a raczej jak go uniknąć.
Ja właśnie "przerabiam" książke "Pies który kochał zbyt mocno" Nicholasa Dodmana, gdzie wyszczegółnione są na przykładach z życia agresywne zachowania pssów, ich przyczyny oraz sposoby radzenia sobie z nimi. Poruszana jest m.in. kwestia przygotowania sie (a raczej psa) na pojawienie sie dziecka w rodzinie. Polecam
A hodowlę polecam tą
http://www.eleuteria.szu.pl/ (chyba jeszcze "conieco" zostało

) , mimo iż w centralnej Polsce (taka podróż to nie tragedia), a psiaki prześliczne i o bardzo dobrym pochodzeniu, w tej chwili mają 9 tygodni.