stres przed diagnozą

Moderator: Anirysova

Re: stres przed diagnozą

Postprzez Apcik » 2008-11-03, 19:27

my też trzymamy mocno :!:
i jak wiesci bo już dawno po 17 :!: ;-)
Avatar użytkownika
Apcik
Moderator Działu
 
Posty: 2985
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-08-15, 23:19
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków
psy: Cezary

Re: stres przed diagnozą

Postprzez Hekate » 2008-11-03, 19:44

i jak :?: Czekamy na wieści :!:
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: stres przed diagnozą

Postprzez Drixon » 2008-11-03, 20:49

wróciliśmy ...
zwyrodnienie krawędzi głowy kości ramiennej :-|
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: stres przed diagnozą

Postprzez anula » 2008-11-03, 20:49

Poważnie to brzmi. Co powiedział wet? Jak to się leczy?
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Re: stres przed diagnozą

Postprzez Drixon » 2008-11-03, 20:53

Obrazek

Obrazek
jakoś kiepska no ale to na szybko
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: stres przed diagnozą

Postprzez Drixon » 2008-11-03, 21:08

na razie mamy sterydy - w piątek kolejny zastrzyk i obserwacja :-|
można wziernikować artoskopem żeby sterdzić jak duża zmiana na kości jest i ew. usunąć - ale to po konsultacji z dobrym ortopedą
ide dać pirani papu - bo dziś zaniedbana Pirania jest troszkę (przeze mnie - córka i dziadek (mój tata) się dziś zajmowali młodym)
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: stres przed diagnozą

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-11-03, 21:48

Po kolei...
Po pierwsze - czy jest to sprawa świeża :?: Od kiedy on kuleje :?: Czy wet był w stanie stwierdzić, czy to jest sprawa świeża :?: Czy to jest dysplazja stawu łokciowego, czy jakiś uraz :?:
Po drugie - jak to wszystko wygląda, kuleje po spaniu, po rozchodzeniu kuleje mniej :?:
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: stres przed diagnozą

Postprzez Drixon » 2008-11-03, 21:54

kuleje od miesiąca.. wcześniej dostawał tylko Meloksam przeciwbólowy i przeciwzapalny... po odstawieniu Meloksamu kluawizna wracała, wiec postanowiłam jechać do innego (poleconego) WETa .. i tak to wygląda...
Kuleje najbardziej jak poszaleje z bieganiem - ledwo łazi - taki nawrót kulawizny w zeszłą niedziele był, jak wyrwał się obszczekać ONka za płotem ... i Wet prowadzący znów faszerował go Meloksamem, nie dawało mi to spokoju, stad wizyta w klinice.Jak wstaje to jest całkiem nieźle z 'ruchem'
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: stres przed diagnozą

Postprzez Drixon » 2008-11-03, 21:56

i nie wiemy jak szybko 'to' urosło i jak szybko zmiana nastąpiła - nie jest to dysplazja - jest to taka 'narośl' z boku na główce kości (zdjęcia mało wyraźne ale to ten mały fragment z prawej strony na tej dolnej kości)
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: stres przed diagnozą

Postprzez Wydra » 2008-11-04, 00:05

Będzie dobrze,jeżeli to jest młody pies to mój radiolog stwierdził że zdjęcia najczęściej są źle odczytywane a właściciele straszeni różnymi choróbskami, których defakto wcale nie ma.Najlepiej skonsultować te zdjęcia z jakimś dobrym fachowcem i nie mówiąc o wcześniej postawionej diagnozie sprawdzić co ten drugi ma do powiedzenie i czy jego opinia pokrywa się z tą wcześniejszą
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: stres przed diagnozą

Postprzez Olga » 2008-11-04, 01:42

Ania, trzymam kciuki za Was. Moze rzeczywiscie sie okazac, ze to bledna diagnoza.
Czy planujecie gdziesz szukac drugiej opinii? Bo to chyba najlepsze rozwiazanie - zabrac zdjecie, zabrac psa i spytac innego fachowca.
Avatar użytkownika
Olga
 
Posty: 431
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 15:39
Lokalizacja: Londyn

Re: stres przed diagnozą

Postprzez Cefreud » 2008-11-04, 08:13

trzymamy kciuki,zeby wszystko było ok!
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: stres przed diagnozą

Postprzez kristella_67 » 2008-11-04, 08:23

Trzymamy z całych sił!
kristella_67
 
Posty: 220
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-26, 07:26
psy: berneński pies pasterski - Izabella i Indy

Re: stres przed diagnozą

Postprzez Drixon » 2008-11-04, 09:11

dziękujemy za kciuki .. Drixon w nocy całkowicie doszedł do 'siebie' po ' głupim jasku' - wiedział że nie moze w domu nabrudzić wieć przyszedł do mnie do łóżka i piszczał, poszlismy na dwór i sikał 3 min :-)
a rano zjadł dobre śniadanko - jajecznicę z chrupkami Acany i humorek się poprawił - dzis kuleje bardzie ale WET mówił że tak może być bo mu porządnie ta łapę wyobracał i ponaciągał, sterydy zaczną działać po drugim zastrzyku i po kolejnych ma byc poprawa .. póki co - oszczędny tryb życia (bez szalonych galopów) , SYNOQIUN na stawy (po skończeniu opakowania przejść na Caniwiton Forte) i WET poparł podawanie Gelacanu FAST(więc zakup trafiony) ...
a zdjęcia skonsutuje jeszcze a ortopedą :roll:
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: stres przed diagnozą

Postprzez MRUCZanka » 2008-11-05, 15:07

trzymamy mocno kciuki, dzielny chłopak,szybko wyzdrowieje!!!
Avatar użytkownika
MRUCZanka
 
Posty: 1298
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-06-20, 10:17
Lokalizacja: Knurów koło Gliwic, Śląsk
psy: Benio [*]

Re: stres przed diagnozą

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-11-05, 15:18

Ja mogę tylko napisać co było z naszym Borysem..
Przez jakis czas kulał, prześwietlenie wykazało zmiany w stawach (właśnie jakieś narośle czy jak to tam nazwać), spowodowane wiekiem. Przez jakiś czas Borys chodził na króciutkie spacerki i dostawał Gelacan Fast, witaminę C i Rimadyl.
Po woli objawy zaczęły ustępować, ale to bardzo powoli.. Kulał przez ok 3,4 miesiące.. Ale Borys to pies ponad 10 letni...

Napisałaś, że skonsultujesz zdjęcie jeszcze z ortopedą.. Czyli teraz zdjęcia nie robiliście u ortopedy :?: Konsultuj się koniecznie szybko - może Drixon niepotrzebnie się teraz męczy :!:
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: stres przed diagnozą

Postprzez Drixon » 2008-11-05, 15:24

Natalia, takie tytuły ma lek. wykonujący rtg : lekarz weterynarii ,specjalista chirurg, specjalista chorób psów ...
Dobry ten lekarz jest .. ale jeszcze nie skończylismy diagnozowania
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: stres przed diagnozą

Postprzez Barbapapa » 2008-11-05, 17:01

Specjalista rentgenog
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: stres przed diagnozą

Postprzez MagdaMR » 2008-11-13, 16:38

Natalia i Galwin napisał(a):Ja mogę tylko napisać co było z naszym Borysem..
Przez jakis czas kulał, prześwietlenie wykazało zmiany w stawach (właśnie jakieś narośle czy jak to tam nazwać), spowodowane wiekiem. Przez jakiś czas Borys chodził na króciutkie spacerki i dostawał Gelacan Fast, witaminę C i Rimadyl.
Po woli objawy zaczęły ustępować, ale to bardzo powoli.. Kulał przez ok 3,4 miesiące.. Ale Borys to pies ponad 10 letni...

Natalio, czy Borys przez ten cały czas dostawal Rimadyl?
Mam obecnie ten problem z moim 12-letnim hovkiem. Okulał miesiąc temu na tylną łapę. Zrobiliśmy prześwietlenie, ktore nic nie wykazało. Z tym, że było to prześwietlenie "na żywca", więc bez stawu biodrowego - tylko ta łapa i odcinek lędźwiowy kręgosłupa.. Mojego psa nie można znieczulić, bo ma kłopoty z sercem (jest pod opieką dr Niziołka). Przez tydzień dostawał Rimadyl i kulawizna ustąpiła. Niestety od przedwczoraj sytuacja się powtórzyła. Wczoraj był badany pod kątem odruchów neurologicznych i na szczęście ma je prawidłowe. Znowu zalecono mi przez tydzień podawać Rimadyl...
Avatar użytkownika
MagdaMR
 
Posty: 420
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 16:26
Lokalizacja: Izabelin k. Warszawy
psy: hovawarty Alfred[*] i Era, OB Belga, mix Gawrosz

Re: stres przed diagnozą

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-11-13, 16:49

Z tego co pamiętam dostawał go jeszcze z jakieś 2 tygodnie po ustąpieniu kulawizny... Ale u nas była to długotrwała kulawizna... Tzn przez kilka dni nie kulał, a potem to powracało..
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Poprzednia strona

Powrót do - Choroby układu kostnego i aparatu ruchowego (stawy)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości