szukam bernenczyka!

[kreska]

Kod: Zaznacz cały

Jakby na to nie patrzec, roznica miedzy ludzmi a zwierzetami jest taka , ze ludzie umieraja a zwierzeta zdychaja.

Zdychanie zwierząt - to polska norma. Zwierze w polskim stereotypie kulturowym jest istotą na tyle gorszą - co, jak sądzę, ma korzenie w jakimś chłopskim zabobonie - iż nie jest godne tego by schodzić z tego padołu w akcie równym człowiekowi.
Ciekawe skąd się ta szczególna polska wyższość śmierci człowieka nad śmiercią zwierzęcia bierze naprawdę, bo przecież w innych językach i kulturach - zwierzęta poprostu umierają
Podobnie jest przecież z narodzinami. Gdy w kulturze anglosaskiej - zwierzęta się normalnie rodzą - polskie się cielą, szczenią, kocą - aż dla tych innych, mniej popularnych, brakuje określeń.
Domniemymywam, iż może chodzić poprostu o pewnego rodzaju niższość polskiej kultury, czy może polskiego człowieczeństwa w ogóle - o takie "gatunkowe chamstwo".

Wszyscy jesteśmy równi wobec śmierci: czarny czy biały, mężczyzna czy kobieta, człowiek czy zwierzę. Śmierć redukuje nas do zera"
Dale Jamieson.

pozdr

[iwona_k1]

Caro i tu pozwolę sobie z Tobą nie zgodzić .To , że Root nie ma 2-3 tys na psa to znaczy,że nie ma pieniędzy na psa w ogóle.Załóżmy osobny wątek i napiszmy ile miesięcznie kosztuje nas berneńczyk,ba....pies jakikolwiek w ogóle.Z tego co widać Root ma już 2 psy,których utrzymanie kosztuje...Niechby trafił się mu pies chory na nerki lub dysplazję...rozumiem,że od razu zostanie uśpiony,,,no bo nikt nie przedłużałby mu cierpienia.Niech wypowie się Brożkin i inne osoby ktore miały psa chorego na nerki i ile kosztuje choroba psa lub jakakolwiek poważna operacja.Zgadzam się z Tobą,to nie York,ale też nie jest to pies tak zdrowy jak był 100 lat temu biegając po szwajcarskich łąkach...Ludzie też kiedyś byli zdrowsi.
Nie zgodzę się z Tobą ,że na forum głaskamy się po głowach.Jeżeli denerwują Cię wątki głaskające-weź udział w tworzeniu katalogu,klubu berneńczyka lub DT dla bid które są wyciągane z e chronisk lub zasil skarpetę...
U ważam,ż e nie do konca Twoja wypowiedź była przemyślana.

[iwona_k1]

Chciałam zaznaczyć iż nie jestem hodowcą tylko bezinteresownym miłośnikiem rasy a forum choć w niewielkim stopniu przyczynia się do edukacji choćby w temacie R=R.Dzięki forum jestem włascicelką cudnego dwupaczku i poznałam mnóstwo fajnych i bezinteresownych ludzi....dla których dobro psów jest najważniejsze...

[Aga-2]

a forum choć w niewielkim stopniu przyczynia się do edukacji choćby w temacie R=R.

Tak, tylko edukować należy osoby takie właśnie jak Root, bo siebie wzajemnie już nie musimy
Jeśli natomiast takie osoby jak Root skutecznie z forum przepędzimy, to zostajemy sami we własnym sosie i zamiast edukować głaskamy się po wzajemnie po główkach. Myślę, że to miał właśnie na myśli Caro.
Co do słowa "zdychać", to można go używać nadając mu sens obraźliwy, bądź nie. W potocznym języku polskim używa się tego słowa do określenia śmierci zwierzęcia, a osoba mówiąca wcale nie musi w ten sposób wyrażać swojego negatywnego czy poniżającego stosunku do zwierząt.
W pewnych kręgach takie słowo jest odbierane negatywnie i nasze forum na pewno do takiego kręgu należy. Nie możemy jednak oczekiwać, że osoba z zewnątrz, a taką przecież na dzień dzisiejszy jest Root, będzie stosowała się do naszego sposobu pojmowania i formułowania swoich wypowiedzi na dzień dobry.

[daria]

viewtopic.php?f=1&t=4452&view=unread#unread
Przedstawiając się napisałaś coś innego a potem piszesz że forum nie rozwija wiedzy prakktycznej ani hodowlanej.
Kocham swojego bernusia ale nigdy nie będę otwierała hodowli.Hodowcy Ci którzy są na forum nie przyczyniają się do błąkających i chorych psów,powgłębiaj się mocniej w lekturę to więcej dojrzysz a twierdzenie że każdy każdemu poza forum "obrabia tyłeczek"jest co najmniej nie na miejscu!!
http://ogloszenia.trojmiasto.pl/zwierze ... 66755.html to oni się do tego przyczyniają
Przykro że tak łatwo oceniasz,nikt tu nikogo nie głaszcze po głowie bo nie raz już bywało gorąco choć ja na forum nie mam dużego stażu.
Tak,dla mnie wszystkie berny są piękne,wszystkie psy są piękne(Twój kociak też jest Sliczny)poznałam wspaniałe osoby, a udział na forum jest dobrowolny,wiedza z niego wyniesiona dla mnie bezcenna

[dzamajka]

zgadzam się całkowicie z Caro.

[iwona_k1]

Masz takie prawo ale myślę,że zbyt krótko jesteś na forum zeby oceniać wszystko i wszystkich...
Berneńczyk to bardzo delikatna ,wrażliwa i niestety chorowita i krótkowieczna rasa...

[Caro]

Wydaje mi sie, ze fakt, iz ktos jest krotko na forum zameldowany, nie musi wcale oznaczac, ze nie ma wiedzy i doswiadczenia na temat bernenczykow. Sa ludzie ktorzy duzo wiedza a malo mowia i pisza Forum mozna odwiedzac rowniez jako Gosc

[iwona_k1]

Masz rację,źle to ujęłam...
A czy uważasz,że w tym co napisałam poprzednio nie ma prawdy...?
Jeżeli nie chcesz czytać wątków w których są same słodkości ,nie czytaj,nie ma takiego obowiązku.Czytaj te z nutką goryczy i róbmy cos dla dobra rasy!W jedności siła a nie w kłótniach....

[dzamajka]

Tak krótko ale ta osóbka miała rację ja Was nie oceniam to chyba raczej Wy oceniacie ludzi na wstępie tutaj dobry przykład: Root. no tak ale jego watek jest zakończony a to jak go potraktowaliście( nie wszyscy)odpycha pewnie nie jednego forumowicza, szczerze mówiąc zaszokowało mnie to bo łączy nas chyba jedno: miłość do bernów. Popadacie w paranoje odnośnie rasy tych psów.. Powiem tak: Świata nie uzdrowicie... nadal będą kupowane psy bez papierów i będzie takich zakupów coraz więcej i czy to będzie bernuś czy inny pies nie macie na to wpływu na pewno tak dużego jakbyście chcieli..moja sunia bez papierów jak już pisałam wcześniej i nie żałuje tego ponownie bym tak postąpiła i .Mam takie wrażenie ,że w jakimś sensie przekreślacie te psy bez papierów da się to wywnioskować z Waszych wypowiedzi może się mylę a pewnie tak jest bo zaraz odpiszecie, że jestem w błędzie tak myśląc .....w sumie co bym nie napisała i tak będzie źle.. wszystko jest spoko jak się Wam przytakuje jak ktoś ma inne zdanie piszecie: masz takie prawo, nie sądzę bo zaraz jedziecie po tej osobie no i co ja w sumie mogę powiedzieć prawda?? jak jestem tu krotko wystarczająco krotko żeby dostrzec to co trzeba...ludzie szanujcie się .Pozdrawiam i dajcie sobie trochę na luz bo jak tak dalej będzie to wątpię, żeby Wasze grono się powiększało...

[Busola]

dzamajka, nikt tu nie przekreśla psów bez rodowodu, przekreslamy tylko ludzi którzy takie psy hodują, m.in. hodowcę twojej Rumby. Na każdym kroku podkreślamy że pies niezależnie od pochodzenia jest przekochany, dajemy na to dowód pomagając tym którzy tego potrzebują nie patrząc na papiery. Wyznajemy zasadę: nie pomagasz - nie rozmnażasz.
Fakt, uratowałaś swoją sunię, ale tym samym zachęciłas tych ...ludzi by znowu rozmnażali swoją suczkę. Jesteś z siebie dumna? Gdyby to co piszesz było prawdą to dostałabyś kuksańca na tzw." dzien dobry" - a przywitano cie iście po królewsku nie wypominając że masz psa bez papierów.
Nie chodzi o to kto ma jaki staż na forum, ale o to by wstępując w pewną społeczność wyznawać zasady w niej panujące. A nasze zasady możesz przeczytać na stronie głownej portalu. Nie podzielasz ich - nikt cie tu nie trzyma.
Cooo, że jaaak, nie doczytałaś?
Fakt, być może łaczy nas miłośc do bernów ale forumowa miłośc jest z goła inna, nie chodzi nam o to by tylko miziać futerka, ale by polepsz\yć ich los niezależnie od pochodzenia, niezależnie od tego czy są nasze, cudze czy bezpańskie, co jak juz napisałam dajemy wyraz w swych działaniach.
Na forum dzieje sie więcej niż ty możesz przeczytać, bo cała praca na rzxecz szwajcarów odbywa sie poza ciumkaniem. Nie znasz całej prawdy to nie oceniaj, nie obrażaj nas pisząc że tylko sie na wzajem głaszczemy po głókach lub drzemy koty. Jesteśmy rodziną, wiec jak w każdej rodzinie zdarzają sie kłótnie, ale i mobilizacja gdy któryś z jej członków potrzebuje pomocy, jak w każdej rodzinie potrafimy zrobić cos razem, np. zbiórki pieniędzy na wykupywanie psów z pseudohodowli.
Wyobraź sobie że akurat ja prawie nigdy nie zaglądam do galerii by komuś posłodzić czy sie podlizać, bo nigdy nie zdąrzę, zbyt dużo wątków o potrzebujących psach: czy chorych czy tez bezdomnych.
Wyobraż sobie że świat bernów nie jest cukierkowy, a problemy zdrowotne nie są wymysłem forumowych paranoików, jak nas nazwałaś. One istnieją naprawdę!!! Mając na uwadzę dobro rasy nie możemy ..."dać sobie na luz" ...
Jeśli o czymś nie wiesz, nie znaczy to że nie istnieje!

Jesteś tu którko - zbyt krótko by ocenić nas rzetelnie.

Co do roota - cóz wypowiedział sie niefortunnie, fakt, dla mnie słowo zdychać nie tyczy sie żadnego stworzenia, niezależnie od tego czy to pies, człowiek czy mucha. Jednak mam świadomośc że niektórzy ludzie mają na śmierć pupila takie własnie określenie, bo nikt im nie powiedział że można powiedzieć "umarł" lub wstydzą sie używać słowa "umarł" z obawy przed wyśmianiem w swym "nie-psim" środowisku. Dla przykładu podam "Przema" - jak pamiętam kiedyś równiez sie tak wypowiedział o swym poprzednim psie - pewnie dlatego teraz pierwszy stanął w obronie root.

[Hekate]

Dzamajka przed dwoma laty pisałam podobnie na forum, zbuntowana, no bo co oni tam wiedzą. Też mam bernusia bez papierów i wydawało mi się to niepotrzebne, teraz następnego berna wybieram staranniej i już obowiązkowo z rodowodem. I też dostałam po głowie, i myślę że słusznie, no bo niby z jakiej racji miano się nademną rozczulać skoro sama atakowałam innych i twierdziłąm że przesadzają itd.
Jednak staż to dużo, przez te dwa lata dużo wyczytałam, zrobiłam małe śledztwo na temat "hodowcy" Altka (a niby przed zakupem mi się wydawało że znalazłam wyjątek) który okazał się zwykłym pseudo.
Mimo że czytałam o bernusiach nie wiedziałam że są aż tak chorowite, a przez to że Altek nie ma rodowodu to nawet niewiem na co chorowali jego przodkowie, bo w oczach pseudo to były bardzo zdrowe i długowieczne psy.
Możliwe może całego świata nie uzdrowimy, ale lepiej robić cokolwiek niż założyć ręce bo tak wygodniej.
A Rumbie życzę z całego serca by wyrosła na zdrową i odważna psinkę. Mi nie był potrzebny rodowód, a "hodowcom" Altka najwidoczniej nie było potrzebne by psy nie były bojaźliwe, byleby szczony były i interes się kręcił, nawet mi go podwieźli ponad 200 km za zwrot paliwa, tacy uczynni byli. A Altek już miał robioną korekte powiek bo się bardzo podwijały i drażniły oczy, a oprócz tego ciągle walczymy z jego lękliwośćią i mimo że kocham go z całego serca i już bym nie oddała to już wcale nie uważam że dobrze wybrałam.
A co do forum, to wcale nie zabiegamy by grono sie mocno powiększało, ważniejsze są przyjaźnie które dzięki temu forum można zawiązać i społeczność życzliwych ludzi gdzie jedem drugiemu pomoże. Busola dobrze to określiła jesteśmy jak rodzina. Ale będąc tak krótko na forum pewnie tego jeszcze nie dostrzegłaś.

[Aga-2]

Co do roota - cóz wypowiedział sie niefortunnie, fakt, dla mnie słowo zdychać nie tyczy sie żadnego stworzenia, niezależnie od tego czy to pies, człowiek czy mucha. Jednak mam świadomośc że niektórzy ludzie mają na śmierć pupila takie własnie określenie, bo nikt im nie powiedział że można powiedzieć "umarł" lub wstydzą sie używać słowa "umarł" z obawy przed wyśmianiem w swym "nie-psim" środowisku.

No, właśnie. O to mi chodziło. Niefortunne słowo nie powino dyskwalifikować człowieka, ani wywoływać grupowego ataku.

[Przemo]

Cytat. : "Świata nie uzdrowicie... nadal będą kupowane psy bez papierów i będzie takich zakupów coraz więcej i czy to będzie bernuś czy inny pies nie macie na to wpływu na pewno tak dużego jakbyście chcieli"

Jak by wszyscy byli z takim nastawieniem to dawno by doszlo do katastrofy. Do epidemi psow. Jesli juz jej niema.
Czy nielepiej zapopiegac niz leczyc?
Dlaczego za te kilkanascie lat jak by bylo za duzo psow mamy je zabijac, palic, czy co tam jeszcze.
Nawet protesty ochraniaczy psow by nie daly. Powsadzal bym ich do wiezienia na rok by zobaczyli jak to jest byc scisnietym z innymi w jednej klatce.
Wydawalo mi sie ze forum jest ok ze mozmy wspolnie cos zrobic. No i robi sie. Ale malo.
Wezmy sie w garsc i zacznimy dzialac. Samo szukanie domow tymczasowych to zamalo.

[Daria + Chila i Luna]

Co do roota - cóz wypowiedział sie niefortunnie, fakt, dla mnie słowo zdychać nie tyczy sie żadnego stworzenia, niezależnie od tego czy to pies, człowiek czy mucha. Jednak mam świadomośc że niektórzy ludzie mają na śmierć pupila takie własnie określenie, bo nikt im nie powiedział że można powiedzieć "umarł" lub wstydzą sie używać słowa "umarł" z obawy przed wyśmianiem w swym "nie-psim" środowisku.

No, właśnie. O to mi chodziło. Niefortunne słowo nie powino dyskwalifikować człowieka, ani wywoływać grupowego ataku.

też o tym pisałam, jak ja trafiłam na forum mi to dopiero się zebrało, nie dość ze mam psa bez papierów to go rozmnożyłam, a w dodatku jest przybielony i ma rybie oko JA TO DOPIERO OBERWAŁAM i słusznie!!!! popełniłam błąd i teraz przyznaję się do tego ze skruchą!! zrozumiałam i tu jestem mądrzejsza od tych co za chiny nie mogą zrozumieć, teraz jestem za R=R i jestem z tego dumna, jak możesz zauważyć w naszym wątku 20 grudnia odbieram swojego psa z papierami!!!
mądrość to nie bronienie uparcie swojego bzdurnego zdania! to głupie EGO!!!!!!!!! mądrość to zrozumienie swojego błędu i próby naprawy tego błędu choćby przez branie udziału w bazarku!!!

[dzamajka]

Tak jestem z siebie dumna i to bardzo uratowałam psa i widzę,ze Ty to chyba nie zrozumiałaś o co mi w tym chodzi cały post poświęcony jest o szacunku do forumowiczów jest bo rożnie to tutaj bywa...żebyście poglądy ludzi szanowali i nie starali się ich na siłę zmieniać. Nie obrażam was pisze tylko to co myślę prawdę, że popadliście w paranoje to może nie jest to prawda?? i dokładnie sprawdza się to co napisałam: jak nie wiesz t o nie pisz , nie oceniaj jesteś tu za krotko... tymczasem Wy to robicie nie ma sensu kontynuować tego wątku, bo to i tak nic nie da... tkwijcie sobie dalej w Waszych przekonaniach i wyznawajcie dalej swoje zasady powodzenia... P.S. Nie jestem zbuntowana mam swoje zdanie ,którego tutaj chyba nie można mieć..pozdrawiam

[Daria + Chila i Luna]

tak uratowałaś jednego berneńczyka ale pseudo dałaś popyt i wydadzą teraz kolejny miot 6-8 szt?? zrozum to jest błędne koło wydaje ci się ze pomogłaś a tak na prawdę to nie jest pomoc! bo pomogłaś jednemu a skazałaś kilka?kilkanaście? dla których pewnie było by lepiej jakby się nie urodziły!
pomogłabyś jakbyś zaadoptowała to rozumiem jest pomoc, ale napędzanie lewego handlu, rozmnażania na potęgę, marnowania suk, i wydawania chorego potomstwa? sorry gdzie tu pomoc???
a zmieniać ludzie będziemy się starali!!! bo o to właśnie tu chodzi! bo im więcej ludzi zrozumie błąd tym mniejszy popyt będą mieć pseudo i tym mniej będą rozmnażać ( czytaj krzywdzić)
tylko niektórzy mają mądrość( i zrozumieją nasze intencje i swój błąd) inni zarozumiałe EGO! i są jak za kurtyną i nic nie dotrze!!

[Hekate]

tkwijcie sobie dalej w Waszych przekonaniach i wyznawajcie dalej swoje zasady powodzenia... P.S. Nie jestem zbuntowana mam swoje zdanie ,którego tutaj chyba nie można mieć..pozdrawiam

nikt cię tu na siłę nie trzyma, a oto nasze zasady są na stronie głównej portalu "Świadomie i z wyboru popieramy akcję Rasowy=Rodowodowy, jesteśmy przeciwni pseudo hodowlom i masowemu rozmnażaniu zwierząt. Czynnie uczestniczymy w pomocy bezdomnym psom, którym staramy się zapewnić lepszy byt"
I swoje zdanie owszem możesz mieć, ale my mamy także swoje odmienne, więc nie bedziemy go specjalnie zmieniać by tobie przyklasnąć.

[Przemo]

tak uratowałaś jednego berneńczyka ale pseudo dałaś popyt i wydadzą teraz kolejny miot 6-8 szt?? zrozum to jest błędne koło wydaje ci się ze pomogłaś a tak na prawdę to nie jest pomoc! bo pomogłaś jednemu a skazałaś kilka?kilkanaście? dla których pewnie było by lepiej jakby się nie urodziły!
pomogłabyś jakbyś zaadoptowała to rozumiem jest pomoc, ale napędzanie lewego handlu, rozmnażania na potęgę, marnowania suk, i wydawania chorego potomstwa? sorry gdzie tu pomoc???
a zmieniać ludzie będziemy się starali!!! bo o to właśnie tu chodzi! bo im więcej ludzi zrozumie błąd tym mniejszy popyt będą mieć pseudo i tym mniej będą rozmnażać ( czytaj krzywdzić)
tylko niektórzy mają mądrość( i zrozumieją nasze intencje i swój błąd) inni zarozumiałe EGO! i są jak za kurtyną i nic nie dotrze!!

Popieram
Nie zapominajmy ze psy rozmnazaja sie szybciej od ludzi.
Czy to tak trudno zrozumiec?
Jedna kobieta urodzi jedno dziecko na rok
A pies? Czy wiecie? Bo mam wrazenie ze nie.
Pies-sunia urodzi od 4 do 8 a nawet 10 szczeniat ROCZNIE
Jedna sunia
Czy chcecie by bylo jak w chinach przed igrzyskami?
Czy ktos by chcial by was pies, bo wam uciekl zostal zabity, bo sie szwedał i niewiadimo bylo co to za pies?

[dorciaj]

Dla każdego nowego użytkownika to forum i nasze przekonania wydają się jakby "przerysowane". Niewątpliwie w taki czy inny sposób staramy się zmieniać myślenie, zachowania, przekonania. Dobrem nadrzędnym jest na tym forum życie i zdrowie psiaków. Wiem, że na początku trudno to zrozumieć i pojąć. Ważne, żeby starać się to zaakceptować. I to moim zdaniem powinien pojąć każdy nowy użytkownik.

Kochani - nie sztuką jest kogoś tu napaść, przeciągnąć po podłodze, zrugać, naskoczyć - sztuką jest tak poprowadzić rozmowę, żeby to co ważne dotarło do adresata. Ja rozumiem - już setki takich rozmów było. Ale pewnie zdajecie sobie sprawę, że jeszcze setki będzie. Wiem, że ręce opadają - i ten "syzyfowy kamień" przyjdzie nam bez końca wtaczać pod górę - ale na boga - nie puszczajcie go w taki sposób, żeby spadając przetoczył się przez to wszystko o co walczymy i niszczył!

Każdy nowy użytkownik to dla nas możliwość zmiany toku myślenia - oni logując się na tym forum dają nam tą szansę. I chwała im za to! Mamy już przecież w tej materii sukcesy - udało się przecież zmienić przekonania. Fakt - nie musimy powiększać grona - ale czy naprawdę nie widzicie w tym szansy na zmianę losu wielu psiaków?