Tak to jest Baton Wolin Dogs.
Jest już wesołym , radosnym pieskiem, a koleżanki entliczki uwielbia
Faktycznie Olcia jak go zobaczyliśmy z Markiem pierwszy raz to smutek z jego oczu był taki widoczny, że mi wyszły łzy, to był najsmutniejszy entlik , którego widziałam w swoim życiu.
Razem z mężem wiedzieliśmy ze nasza miłość, ciepło i teren który mamy przy domku zmienia go na , wesołka i entlika tętniącego życiem.
U nas robi co chce, biega, skacze bawi sie z innymi entlikami, chodzi na długie spacery do lasu, a naszą nagrodą jest jego uśmiech na pyszczku.
Jest cudowny
Pozdrawiam