Moderator: annasm
Eva746 napisał(a):A ja myślałam, że to mi sie trafił taki szczekliwy psiak :)
Moja Farba troszkę się uspokoiła ostatnio, po sterylizacji wykazuje większe posłuszeństwo (przynajmniej narazie ), tak jakbyśmy sie trochę lepiej dogadywały
niestety jak ją spuszczam ze smyczy muszę miec oczy dookoła głowy, bo ma swoich wrogów, którym nie odpuszcza i od tych psów trudno mi odwrócic jej uwagę. zauważyłam, że takie szarpnięcie tylko ją rozdrażnia jeszcze bardziej więc jak Farbucha moja zaczyna swojego foszka na innego psa poprostu staję, blokuję smycz i gadam do niej ale nie szarpię ... to troszkę na nią działa bo tylko wtedy poburczy sobie ale już nie szczeka. a jak zacznie sie bawić ze swoimi koleżankami i kolegami, szczególnie uwielbia się ganiać z sunią posokowca - to nic jej uwagi nie rozprasza, tylko do mnie przybiega co chwila żeby sprawdzić czy jej nie uciekłam i dalej w pogoń
i tak jak pisaliście... o matko ile ona sie nagada szczególnie w windzie jak na dwór idziemy i pod blokiem - wtedy ma tyyylleee do powiedzenia że hoho
Mam jeszcze pytanko.. czy wasze psy też tak strasznie gubią teraz sierść? z Farby garściami wylatuje... jak rano odkurzę mieszkanie popołudniu moglabym robić to od nowa! a jestem pewna że w zeszłym roku nie bylo takiego problemu. kupiłam jej nawet kropelki bo na pupie az jej sie prześwity zaczęly robić i łupież sie pojawił, mam nadzieje że podziała
pozdrawiam wszystkich
Powrót do Appenzeller i Entlebucher
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość