NAJLEPSZA HODOWLA

[Cefreud]

myślałam,że macsz link do hodowli w której sa szczeniaki

[vika]

znalazłam linka do hodowli, trochę to trwało ale jest: http://www.bertanika.xaa.pl mam na myśli tą hodowlę w której jest miot po Lagunie i Simonie, ale i tak dużo na niej informacji się nie znajdzie

[Cefreud]

w rodowodzie Laguny znalazłam tylko jedną informację o prześwietleniach
Rodowód Simona choć mało czytelny takie informacje posiada przy większości przodków.
i ze stronki nic więcej nie wynika

[Mila]

Dziękuję Wam za tak szczegółowe podejście do sprawy. Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw od wczoraj jesteśmy szczęśliwymi właścicielami naszego psa z "konfliktowej" hodowli. Śpi spokojnie koło mnie po solidnej porcji pieszczot i zabawy.Jest cudowny, mądry grzeczny i na dzień dzisiejszy jest okazem zdrowia (i proszę aby już nie spekulować na co to on może zachorować w przyszłości, jestem lekarzem weterynarii i mam nadzieję, że poradzimy sobie z tymi ewentualnymi schorzeniami, których jestem świadoma).
Swoją drogą przykro mi, że przeze mnie polało się tyle jadu na tym forum, zupełnie nie rozumiem jak ludzie, którym chodzi chyba o to samo, którzy kochają psy, są wobec siebie tacy złośliwi i obrażają się nawzajem, bawią się w "przeciąganie liny" kto wie więcej, kto ma większe doświadczenie...
Nie byłam nigdy hodowcą i pewnie nie będę, zawsze miałam psy do kochania a nie do zarabiania( i tu proszę mnie źle nie rozumieć, wiem, że Wy również bardzo kochacie Wasze psy- tłumaczę, bo zauważyłam, że jesteście bardzo wrażliwym na swoim punkcie środowiskiem) i dlatego może trudno mi zrozumieć tą przepychankę słowną.
Powiem Wam jak ktoś z zewnątrz - wygląda to na sprzeczki konkurentów w biznesie
Pozdrawiam wszystkich gorąco i jeszcze raz dziękuję za zaangażowanie.

[AT]

Mila dziękuję za Twoją wypowiedź. Myślę, że jest ona doskonałym dowodem na to, że nie warto ukrywać tego co niosą ze sobą takie czy inne psy. Może dzięki takim ludziom hodowcy przestaną się bać prowadzić takie statystyki jak choćby prowadzi wymieniana tu hodowla GP. Zresztą po raz kolejny okazało się, że jedyne informacje jakie można ewentualnie znaleźć o rodzinie interesującego nas psa można znaleźć za granicą naszego kraju... Bo myślącemu nabywcy nie chodzi o to żeby znaleźć psa idealnego - bo takowe nie istnieją ale o to żeby wiedzieć co ewentualnie może przynieść jego zakup. (choć w zasadzie mam na myśli tu ,,zwykłego" nabywcę psa do kochania bo o co chodzi hodowcom gdy kupują psy to chyba nie wiem ) Mila się dowiedziała i ze świadomością kupiła sobie psiaka
Mila wiele radosnych chwil z psiakiem Ci życzę. A sobie i innym przyszłym ,,nabywcą" życzę aby w przyszłości bez problemów mogli znajdować informację o polskich psach.

[Alicja i Spartki]

Pani Milu ja też bardzo pani dziekuje za te słowa.Odkąd jestem na forum staram sie własnie to samo ludziom wytłumaczyć a jestem juz dosć długo ale wychodzi to z bardzo marnym skutkiem.Jestem hodowcą zawsze starałam się mieć na celu dobro spartków i ludzi do których moje maluszki odchodziły.Popełnianałam błędy tak jak kazdy człowiek ,jednak starałam sie z nich wyciagać naukę.Uważam że oceniać mnie i innych hodowców maja prawo ludzie którzy nas znaja którzy kupili od nas pieski.Zawsze powtarzam że uczyć trzeba na dobrych przykładach /myslę że w zyciu jest ich duużo wiecej jak złych/a nie wytykając co sie da - tak na prawde nie zawsze jest to zła wola hodowcy.Pani Milu życzę pani z całego serca aby maluszek był zdrowy żeby wam dawał w kazdym dniu mnóstwo miłosci i radosci a jezeli nawet zachoruje /nie daj Boze /bo i tak sie moze zdarzyc żeby miał te pewnosć, czuł że ma w was oparcie,żeby wiedział ze wasza miłosc do niego jest tak prawdziwa i wielka -że nie będzie potraktowany jak rzecz ktróra jak zle funkcjonuje mozna sie pozbyć .Kochajcie go najmocniej jaK potraficie bo miłość jest jednak najwiekszą wartoscia w życiu.

[Ania Gd]

Cieszę się Mila, że kupiłaś maluszka.
Jeszcze bardziej cieszy mnie, że dokonałaś świadomego wyboru.
Bo właśnie o to chodzi, aby w przyszłości nie trafiali na to Forum "ludzie nabici w butelkę".
I taka była moja intencja.
Wbrew sugestiom Alicji ja nie napisałam, że hodowla/hodowca jest "be".
Ja podałam linki do ogólnodostępnych informacji, a wnioski najlepiej jest wyciągnąć samemu.
Życzę Waszej Rodzinie wielu razem sędzonych szczęśliwych lat.
No i koniecznie załóż maluszkowi Galerię.
Pozdrawiam

[Szam]

Przepraszam, pomylilam Lagune z Kaskada...

[Aga-2]

Swoją drogą przykro mi, że przeze mnie polało się tyle jadu na tym forum, zupełnie nie rozumiem jak ludzie, którym chodzi chyba o to samo, którzy kochają psy, są wobec siebie tacy złośliwi i obrażają się nawzajem, bawią się w "przeciąganie liny" kto wie więcej, kto ma większe doświadczenie...
Nie byłam nigdy hodowcą i pewnie nie będę, zawsze miałam psy do kochania a nie do zarabiania( i tu proszę mnie źle nie rozumieć, wiem, że Wy również bardzo kochacie Wasze psy- tłumaczę, bo zauważyłam, że jesteście bardzo wrażliwym na swoim punkcie środowiskiem) i dlatego może trudno mi zrozumieć tą przepychankę słowną.
Powiem Wam jak ktoś z zewnątrz - wygląda to na sprzeczki konkurentów w biznesie
Pozdrawiam wszystkich gorąco i jeszcze raz dziękuję za zaangażowanie.

Mila, nie bierz tych "przepychanek" tak na serio My już jesteśmy zadomowieni na tym forum, trochę się znamy i nie raz takie, na zewnątrz wyglądające groźnie sprzeczki, tak naprawdę mają charakter przekomarzania. Tu jest zgodnie z powiedzeniem: "kto się lubi, ten się czubi" Jak dłużej tu pobędziesz, to sama to zauważysz. Osoby, które w tej dyskusji brały udział w większości nie są hodowcami, więc o żadnej konkurencji nie może być mowy. A to, kto jest wrażliwy na swoim punkcie, a kto nie jest, to też sprawa względna. Mam wrażenie, że większość z nas tutaj jest otwarta nawet na słowa krytyki. Potrafią rzeczowo uzasadnić takie czy inne posunięcia hodowlane, a reszta odbiorców wyciąga z tego wnioski i wiele się uczy. Pozdrawiam

[Aga-2]

(...)bo o co chodzi hodowcom gdy kupują psy to chyba nie wiem )

No, jak ktoś ma zamiar założyć hodowlę, to psa kupić musi, a co najmniej sukę

[Natalia i Galwin]

Rozmowa nie na temat, czyli wzajemne obrażanie się zostało przeniesione do śmietnika. Bardzo proszę takie rozmowy przeprowadzać na pw.

[Mila]

Pewnej parze urodziły się pięcioraczki.
Jak to po porodzie - do domu szczęśliwych rodziców
ciągną krewni i znajomi z gratulacjami i prezentami.
Przyszedł też zaprzyjaźniony kynolog.
Patrzy na noworodki, patrzy, podchodzi do niego
dumny ojciec:
- No co, ładne? - pyta młody tatuś.
- Ładne, ładne... O! Tego bym zostawił.

[Dżiani]

Rozmowa nie na temat, czyli wzajemne obrażanie się zostało przeniesione do śmietnika. Bardzo proszę takie rozmowy przeprowadzać na pw.

Takie praktyki przypominają mi niestety czasy o których nie myślę ciepło. Czasy cenzury.
Natalia, nie przyszło Ci do głowy, że jak ktoś przeczyta teraz ten pocięty przez Ciebie wątek to nic nie będzie z tego wiedział? Albo bedzie widział że coś tu jest nie tak?
I gdzie tu było 'obrażanie' ??? Była wymiana poglądów n/t konkretnego problemu czyli: 'o czym świadczy urodzenie się martwych szczeniąt w miocie' a Ty to wyciełaś wybiórczo i wrzuciłaś do śmietnika... Gratuluje Ci !!!
Inne wątki na tym forum też są cenzurowane i cięte. To nie jest fair.

[dorciaj]

Zdadzam się z Irkiem. Czytałam wątek - nikt nikogo nie obrażał - prowadzona została poprostu dyskusja - notabene bardzo ciekawa i wiele wnosząca. Dla żółtodziobów w tej materii naprawdę wiele dająca. Martwe szczenię w miocie mówiło mi dotychczas tylko tyle, że coś nie tak jest ze zdrowiem suki, i szczeniąt. Teraz wiem już trochę więcej. Nie odebrałam tej dyskusji jako atak na kogoś konkretnego. A powołanie konkretnego przykładu pozwala na żywszą wymianę zdań i mniej teoretyzowania.
Szkoda tylko, że zawsze jak zaczyna się mówić o konkretach to robi się wielkie "wycinanie".

To forum robi sie miejscem tylko do wklejania zdjęć, pochwalenia się swoim psiakiem i kurtuazyjnych wymian uprzejmości. A gdzie tu miejsce na zdobywanie wiedzy i poszerzanie horyzontów. Te "kontrowersyjne" dyskusje naprawdę bardzo dużo wnoszą.

Przepraszam ża off'a ale mnie "coś trafiło".

[Brożkin]

To forum robi sie miejscem tylko do wklejania zdjęć, pochwalenia się swoim psiakiem i kurtuazyjnych wymian uprzejmości.

Jak dobrze, że jeszcze ktoś odnosi takie samo wrażenie jak ja...

[asia78]

Pewnej parze urodziły się pięcioraczki.
Jak to po porodzie - do domu szczęśliwych rodziców
ciągną krewni i znajomi z gratulacjami i prezentami.
Przyszedł też zaprzyjaźniony kynolog.
Patrzy na noworodki, patrzy, podchodzi do niego
dumny ojciec:
- No co, ładne? - pyta młody tatuś.
- Ładne, ładne... O! Tego bym zostawił.

Dobre

[Tess]

Jeszcze raz napiszę i będę pisać do znudzenia. Forum jest miejscem do wyrażania swoich poglądów - w kwestiach kynologicznych przede wszystkim, jest miejscem do dyskusji i dzielenia się wiedzą, jest tez miejscem, gdzie można się swoimi psimi skarbami pochwalić. NIE MA TU MIEJSCA NA BRAK KULTURY, OBELGI, NIEPRZYJAZNE ZACHOWANIA. TRAKTUJMY INNYCH TAK JAK SAMI CHCEMY BYĆ TRAKTOWANI. PISZMY KULTURALNIE I Z WYCZUCIEM. NIE RAŃMY NICZYICH UCZUĆ, WSPIERAJMY SIĘ NAWZAJEM - CZY TO TAKIE TRUDNE? To nie jest cenzura - to tylko dbałość, by nikt nie był na forum deprecjonowany. Niekulturalne, obraźliwe sformułowania będą usuwane - zgodnie z regulaminem, który KAŻDY forumowicz logując się zaakceptował. Administratorzy mają obowiązek zareagować na każdy zgłoszony post i- zapewniam będą to robić. Bo forum to nie jest mordownia, gdzie można sobie nawzajem nawkładać. HOWK. Rzekłam.
Wkurzony Administrator

[beta68]

Nie bylo mnie tu 3-4 dni a tu takie spory. Nie wiem co było ocenzurowane i wyrzucone, ale zawsze tak jest, że administrator ma prawo ingerować w w treści wypisywane na forum. Fakt, że osoba, ktora coś napisała może czuć się urażona, że ktoś ją wyciął, ale tak już to jest.

[Martyna]

Ja nie wtrącam się w dyskusje tego typu, z powodu iż nie znam się na tym, lecz bardzo mnie to interesuję i jak wiele osób sądzę, że dyskusja m. in. na temat martwych szczeniąt w miocie była tu potrzebna i nie powinna być przenoszona do śmietnika.. nie które wypowiedzi fakt faktem miały w sobie drobną ironię, ale nie uważam by było "Niekulturalne, obraźliwe".. I sądzę, że jednak jest to cenzura.. Śledzę forum to i po przednie już od 6 lat, i cenzura i nadmierna władza adminów (np. w tym przypadku) jest zdecydowanie przesadna. Wymiana zdań i poglądów jaka była tu prowadzona sprawiała, że takie lajki jak ja zaczęły coś rozumieć!

[bertanika]

dziwne ale jestem wlascicielka laguny klejnot jury a simon pochodzi z gemerskiej polomy