ORLANDO Stoplandia

Galeria z ogólnym dostępem. Można się tu pochwalić swoją pociechą!

Moderator: Apcik

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez EwaM » 2012-08-03, 21:02

My też zaciskamy kciuki :okok: <tak>
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Tasmanska » 2012-08-04, 11:00

Biszkopt nie wygłupiaj się!!! Babcia czeka na dobre wiadomości. Oponie dajesz radę to i z nerkami też.. My trzymamy kciuki i czekamy na wiadomości.
Avatar użytkownika
Tasmanska
 
Posty: 1181
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 09:18
Lokalizacja: Rokitno Szlacheckie
Hodowla: Tasmańska Elitte

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez kerovynn » 2012-08-04, 11:44

Tez trzymamy mocno kciuki. Biszon - zbierz się wartko do kupy i nakop chorobie do d..y, niech spada w ciemny las, a Ty dalej ucieszaj nas :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Gosia1812 » 2012-08-04, 17:37

My tez trzymamy kciuki.

Gosia z Kajką
Avatar użytkownika
Gosia1812
 
Posty: 890
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-05-12, 10:32
Lokalizacja: Puławy
psy: DSPP Kajka
Hodowla: Z Chełmskiego Grodu

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez PaniBisiowa » 2012-08-04, 20:25

Bardzo dziękujemy za kciuki. Przydadzą się :-) Jeśli będę wiedziała coś więcej na pewno dam znać. Tymczasem w planie figuruje wizyta u dr Neski. Jakoś to muszę mniej lub bardziej ogarnąć. Raz, że odległość (ponad 500 km) a dwa, że mamy różne,nazwijmy to, zobowiązania w międzyczasie. Ale jak nie dziś to dziś trochę później ;-)

Ania jest boska :mrgreen: Czytam ponownie ;-) Teraz "Anię z Avonlea". Kładzie na łopatki. Potrzebny mi też zazwyczaj wóz chusteczek ;-) Wyjdzie na to, że miękka jestem :mrgreen:
Pozdrówki!
Bisiowa, Bisz i Pan Pyrra (tj. ziemniak doniczkowy:mrgreen: )
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez KasiaT » 2012-08-04, 21:29

Tak Ania jest zaje****sta :mrgreen: i wymiata wszystko inne.Ja ją uwielbiam-odkąd dostałam ją w swoje ręce,to tak od 2 klasy podstawówki czytam ją (każdą część)przynajmniej 2x w roku i mi się nie nudzi,a książki klejone były miliony razy i są zużyte i powycierane na maksa,ale jak dla mnie stanowią ogromną wartość sentymentalną,i też potrzebuję do nich chusteczek (a widzisz,już myślałam,że to ja jak ostatni dinozaur należę w dalszym ciągu do jej fanklubu(polecam też 3 części Emilki i Jany ze wzgórza latarni).-no ale zaraz dostanę bana za tworzenie forum wielbicieli Lucy i jej twórczości :mrgreen:


Mam nadzieję,że Biszkopt wylezie z choróbska,a to co teraz się u niego dzieje,to tylko lekkie przesilenie letnie...
W dalszym ciągu zaciskamy wszyscy kciuki
Avatar użytkownika
KasiaT
 
Posty: 2484
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-03, 15:40
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże
psy: Nefra-Kropelka i Obelix-Leszczyna

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez PaniBisiowa » 2012-08-07, 19:54

A twórz fanklub :mrgreen: Ja Ciebie nie zbanuję :mrgreen: Kupiłam (moim zdaniem) bardzo ładne wydanie "Ani z Zielonego Wzgórza" i "Ani z Avonlea" w jednym tomie. Płócienna okładka, ładne rysunki (prosta kreska) i znalazłam jak na razie tylko jedną literówkę. Co nowsze wydanie to okładka coraz brzydsza. Dramat. O innych książkach nawet nie wspominam bo mnie obrzydzenie bierze. Ohydne, cukierkowe i durne okładki. Oczopląsu można niekiedy dostać. Fuj.

Siuśki pojechały dziś do badania. Wiadomo - z pierwszego tłoczenia, wstrząśnięte, a nawet schłodzone. Pierwszy raz łapałam Bisio-mocz. Podeszłam do tego jak pro <hahaha> B. był na tyle uprzejmy, że kucnął jak suczka^^ więc nie pryskało ;-) Niezapomniane przeżycie. Będę się długo nad nim rozwodzić. W myślach, rzecz jasna.

Nie będę odmawiać psu przyjemności. Niech się cieszy :-)
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Pozdrówki! :-)
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Agama » 2012-08-07, 20:58

Trzymamy kciuki za Bisia , musi być dobrze i już
Avatar użytkownika
Agama
 
Posty: 5685
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-03, 16:34
Lokalizacja: Góra Siewierska
psy: Philadelphia, Alhambra, Fiona, Kayah i Nemezis
Hodowla: Z CICHEJ GÓRKI

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez jbeata » 2012-08-07, 23:16

My też trzymamy!
Avatar użytkownika
jbeata
 
Posty: 2942
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-07-28, 20:37
Lokalizacja: śląskie
psy: Pola,Rose,Klara,Beauty,Phoebe,Rolex, Erotica (*)
Hodowla: Mocne Góralki

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez kerovynn » 2012-08-08, 10:17

PaniBisiowa napisał(a):obrazek
Obrazek został zmniejszony.


Tak pacze i pacze i mam nieodparte wrażenie, że w którymś pokoleniu Biszona zaplątał się delfin - co by zresztą tłumaczyło ten rozbrajający uśmiech i umiłowanie wody :-D .
Trzymamy kciuki zwarcie i cały czas.
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez KasiaT » 2012-08-08, 18:42

Co do książek,to zgadzam się z Tobą w 100 %-czasami od tej cukierkowatości zbiera się na mdłości :mrgreen: (ja ostatnio,to co mnie interesuje wyszukuję na targach staroci,antykwariatach,bazarkach na dogo-bo książka musi mieć duszę,a nowym wydaniom jej brakuje).

Biszołak,jako pływak akrobata mógłby zastąpić zdecydowanie naszą kadrę na olimpiadzie-przynajmniej byłoby na co popatrzeć :mrgreen:
Avatar użytkownika
KasiaT
 
Posty: 2484
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-03, 15:40
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże
psy: Nefra-Kropelka i Obelix-Leszczyna

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez marieanne » 2012-08-08, 20:05

PaniBisiowa napisał(a):Ania jest boska :mrgreen: Czytam ponownie ;-) Teraz "Anię z Avonlea". Kładzie na łopatki. Potrzebny mi też zazwyczaj wóz chusteczek ;-) Wyjdzie na to, że miękka jestem :mrgreen:

KasiaT napisał(a):Tak Ania jest zaje****sta :mrgreen: i wymiata wszystko inne.Ja ją uwielbiam-odkąd dostałam ją w swoje ręce,to tak od 2 klasy podstawówki czytam ją (każdą część)przynajmniej 2x w roku i mi się nie nudzi,a książki klejone były miliony razy i są zużyte i powycierane na maksa,ale jak dla mnie stanowią ogromną wartość sentymentalną,i też potrzebuję do nich chusteczek

To i ja się dołączę off-topowo do fanek :mrgreen:
Ja nawet mam po tej właśnie konkretnej Ani imię :mrgreen:
PaniBisiowa napisał(a):A twórz fanklub :mrgreen: Ja Ciebie nie zbanuję :mrgreen: Kupiłam (moim zdaniem) bardzo ładne wydanie "Ani z Zielonego Wzgórza" i "Ani z Avonlea" w jednym tomie. Płócienna okładka, ładne rysunki (prosta kreska) i znalazłam jak na razie tylko jedną literówkę. Co nowsze wydanie to okładka coraz brzydsza. Dramat. O innych książkach nawet nie wspominam bo mnie obrzydzenie bierze. Ohydne, cukierkowe i durne okładki. Oczopląsu można niekiedy dostać. Fuj.

Tak. Ja mam właśnie w takim cukierkowym, ohydnym wydaniu :mrgreen: Dostałam jak miałam z 8 lat i taka już została.... mam do tych konkretnych książek sentyment :mrgreen:
Aj, jak ja zawsze marzyłam, żeby mi się chłop oświadczył tak jak Gilbert Ani (tzn o tych skutecznych mówię :mrgreen: ).... i co? No i cóż, nie trafiłam na romantyka :mrgreen:
Avatar użytkownika
marieanne
Moderator Działu
 
Posty: 2615
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-08-08, 21:04
Lokalizacja: Białystok
psy: BPP x3: Bohun, Zuzia i Bromba :)
Hodowla: Śledzikujący Bern FCI

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez baksak » 2012-08-09, 09:51

kerovynn napisał(a):
PaniBisiowa napisał(a):obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Tak pacze i pacze i mam nieodparte wrażenie, że w którymś pokoleniu Biszona zaplątał się delfin - co by zresztą tłumaczyło ten rozbrajający uśmiech i umiłowanie wody :-D .
(...)

<haha> Delfin albo i dwa! <haha>
marieanne napisał(a):(...)Aj, jak ja zawsze marzyłam, żeby mi się chłop oświadczył tak jak Gilbert Ani (tzn o tych skutecznych mówię :mrgreen: ).... i co? No i cóż, nie trafiłam na romantyka :mrgreen:

Widzę, że Kudłaty ma rację, kobiety są zawsze niezadowolone. Co by nie robić... ;>
Avatar użytkownika
baksak
 
Posty: 2750
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-28, 13:21
Lokalizacja: Warszawa
psy: Expert [*] i Gerda (Majowy Skarbiec)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez PaniBisiowa » 2012-08-09, 19:43

baksak napisał(a):
marieanne napisał(a):(...)Aj, jak ja zawsze marzyłam, żeby mi się chłop oświadczył tak jak Gilbert Ani (tzn o tych skutecznych mówię :mrgreen: ).... i co? No i cóż, nie trafiłam na romantyka :mrgreen:

Widzę, że Kudłaty ma rację, kobiety są zawsze niezadowolone. Co by nie robić... ;>


A widzicie... Bo tu trzeba komplementem zarzucić. Najpierw rzucić kamyczkiem, żeby uwagę zwrócić na siebie, a potem szemrząc niczym strumyk wykrzyczeć "Jesteś wisienką na torcie mojego życia!". Sprawdziłam na Biszu. Działa :-D Wielce się rozpromienił :mrgreen:

Delfin, kot, nornica - jeszcze tylko Golgotana brakuje ^^ i krzywego zęba. Albo kostropatej łapy^^

Miał być dziś post z serii Bisiowa ględzi. Alem się rozmyśliła :mrgreen:

Pozdrówki! :-)
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez baksak » 2012-08-09, 19:51

PaniBisiowa napisał(a):
baksak napisał(a):
marieanne napisał(a):(...)Aj, jak ja zawsze marzyłam, żeby mi się chłop oświadczył tak jak Gilbert Ani (tzn o tych skutecznych mówię :mrgreen: ).... i co? No i cóż, nie trafiłam na romantyka :mrgreen:

Widzę, że Kudłaty ma rację, kobiety są zawsze niezadowolone. Co by nie robić... ;>


A widzicie... Bo tu trzeba komplementem zarzucić. Najpierw rzucić kamyczkiem, żeby uwagę zwrócić na siebie, a potem szemrząc niczym strumyk wykrzyczeć "Jesteś wisienką na torcie mojego życia!". Sprawdziłam na Biszu. Działa :-D Wielce się rozpromienił :mrgreen:
(...)

Hmmm... ja tego próbowałem na Borsuku, ale mi się pomyliły owoce i powiedziałem "czereśnią".
To chyba nie to samo, bo się Borsuk dziwnie naborsuczył... <bezrady2>

PaniBisiowa napisał(a):(...)Miał być dziś post z serii Bisiowa ględzi. Alem się rozmyśliła :mrgreen: (...)

Jutro też jest dzień ;)
Avatar użytkownika
baksak
 
Posty: 2750
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-28, 13:21
Lokalizacja: Warszawa
psy: Expert [*] i Gerda (Majowy Skarbiec)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez kerovynn » 2012-08-10, 13:53

baksak napisał(a): PaniBisiowa napisał(a):(...)Miał być dziś post z serii Bisiowa ględzi. Alem się rozmyśliła :mrgreen: (...)


Jutro też jest dzień ;)

a nawet pojutrze.... :mrgreen:
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Roma » 2012-08-15, 16:43

Długo nie było mnie u zacnego Biszonka i troszkę się zmartwiłam jego stanem zdrowia <uoee> mam nadzieję, że wszystko idzie ku lepszemu.Biszonie ,przestań martwić swoją pańcię i wracaj szybko do zdrowia.
Roma
 
Posty: 659
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-02-22, 12:10

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez Cefreud » 2012-08-16, 12:22

też dopiero doczytałam. Biszon nie daj się
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez kerovynn » 2012-08-17, 12:17

Powiadają, że "brak wieści to dobre wieści" Biszon! - jak się miewasz chłopie?
<pies>
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: ORLANDO Stoplandia

Postprzez PaniBisiowa » 2012-08-17, 15:33

Hejuszki ;-) Wpadam z doskoku, gdyż jesteśmy na mini-wycieczce ;-) My jesteśmy zawsze mini :mrgreen: Wyniki siuśków - w normie normalnej (chociaż czytając u Darii co ich wet nawywiajał zastanawiam się czy nasz też mi kitu nie nawciskał ;-) ). 22 sierpnia mamy wizytę u Pani Frau Neski. Mam nadzieję, że dojedziemy, bo jak teraz nie dojedziemy to długo w ogóle tam nie dojedziemy. Mam też nadzieję, że moje skrzywione odczuwanie mnie nie oszuka i dowiemy się, że nie jest tak źle jakby mogło się wydawać. Nasz burek jedzie do dużego miasta :mrgreen: Wieśniareczek kudłaty^^
Dzięki wszystkim za kciukasy i pozdrówki ślemy! :-)
Avatar użytkownika
PaniBisiowa
 
Posty: 2547
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-12-13, 13:48
psy: Biszkopt (ORLANDO Stoplandia)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Galeria psiaków

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości