Sterylizacja Soni - prośba o pomoc

Moderator: Anirysova

Re: prośba o pomoc ze skarpety

Postprzez Cefreud » 2012-11-21, 08:12

trzymamy kciuki za bidusię
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: prośba o pomoc ze skarpety

Postprzez Solonek » 2012-11-21, 08:59

Sonia jak nic ma dwóch opiekunów :-)
Jak z nią przyjechałam, to musiałam kota zamknąć w sypialni, żeby nie zwiał przez otwarte drzwi, jak ją wnosiliśmy. Kiedy go wypuściłam i zobaczył leżącą na podłodze przyjaciółkę, zaczął się dziwnie zachowywać. Miauczał, kręcił się koło niej, nie mogłam go odgonić. A taki oto widok zastałam w przedpokoju :-D

obrazek
Obrazek został zmniejszony.


tak natomiast wygląda to obecnie - Jeżeli Sonia zmienia pomieszczenie, Łobuziak za nią. Tyle, że tym razem usadowił się na złozonym kocu, który lezy na krześle

obrazek
Obrazek został zmniejszony.



widzę, że Sonia cierpi, ale nie okazuje tego pojękiwając lub coś w tym stylu. Przy złamaniu łapy też nie okazywała bólu, chociaż nie przespała nocy wtedy (złamała ją sobie późnym wieczorem i musieliśmy czekać do rana).
Około 5 nad ranem wysikała się przez sen lub raczej przez chwilowe przymroczenie. Musiałam na szybko nowe ubranko zrobić, ale ta wersja (już 3) wyszła mi chyba najlepiej. Przebiera łapami cały czas, zmienia miejsca średnio co 15 min. Krwawienie zdecydowanie się zmniejszyło, już z niej tak nie "sika". Bidulka cały czas się trzęsie, ale nie chce być przykryta kocem.
Szkoda mi jej strasznie, ale bardzo się cieszę, że nie przeciągałam tej sterylki. Nawet nie chcę sobie wyobrażać, co by się działo za jakiś czas :ojoj:
Avatar użytkownika
Solonek
 
Posty: 395
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-10-14, 02:38
Lokalizacja: Wrocław
psy: Sonia

Re: prośba o pomoc ze skarpety

Postprzez DolceVita » 2012-11-21, 09:15

Malutka wracaj do zdrówka. Trzymamy mocno kciuki.
DolceVita
Moderator
 
Posty: 902
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-09-10, 10:55
Lokalizacja: Tarnów
psy: Demi (DolceVita Stróż Zagrody) (*),Mia i Figa

Re: prośba o pomoc ze skarpety

Postprzez Barbel » 2012-11-21, 09:34

Jeteśmy z wami myślami. Trzymamy mocno kciuki!
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: prośba o pomoc ze skarpety

Postprzez agusia_x » 2012-11-21, 09:35

Biedactwo. Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia :)
Avatar użytkownika
agusia_x
 
Posty: 108
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-05-11, 10:55
Lokalizacja: Rybnik
psy: BPP - Fiona z Breńskiej Fanaberii

Re: prośba o pomoc ze skarpety

Postprzez baksak » 2012-11-21, 09:54

Trzymamy kciuki za powrót do zdrowia!
Avatar użytkownika
baksak
 
Posty: 2750
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-28, 13:21
Lokalizacja: Warszawa
psy: Expert [*] i Gerda (Majowy Skarbiec)

Re: prośba o pomoc ze skarpety

Postprzez Alicja i Spartki » 2012-11-21, 10:12

Soniu wszystkie spartki zaciskaja łapki za twój powrót do zdrowia
Avatar użytkownika
Alicja i Spartki
 
Posty: 4037
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:13
psy: spartki w ilosci 10 szt
Hodowla: spartanska Osada

Re: prośba o pomoc ze skarpety

Postprzez kerovynn » 2012-11-21, 11:16

Mizianka dla dzielnej dziewczyny <pies> , też trzymamy kciuki <okok>
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: prośba o pomoc ze skarpety

Postprzez jbeata » 2012-11-21, 11:52

Trzymamy kciuki !
Avatar użytkownika
jbeata
 
Posty: 2942
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-07-28, 20:37
Lokalizacja: śląskie
psy: Pola,Rose,Klara,Beauty,Phoebe,Rolex, Erotica (*)
Hodowla: Mocne Góralki

Re: prośba o pomoc ze skarpety

Postprzez Majszczur » 2012-11-21, 12:00

Krwawienie zdecydowanie się zmniejszyło, już z niej tak nie "sika".
Solonek, ale skąd to krwawienie? Rana raczej nie powinna podkrwawiać :->
Trzymamy kciukasy. Wytrwałości dla Was obu. Będzie dobrze <okok>
Kocisko cudne.
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: prośba o pomoc ze skarpety

Postprzez Justynka » 2012-11-21, 14:01

bardzo mocno trzymam kciuki ;)
Avatar użytkownika
Justynka
 
Posty: 1017
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-18, 09:15
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Pako

Re: prośba o pomoc ze skarpety

Postprzez Anirysova » 2012-11-21, 16:45

Trzymam kciuki, będzie dobrze <okok>

Przenoszę wątek do działu zdrowia
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Re: Sterylizacja Soni - prośba o pomoc

Postprzez wiki » 2012-11-21, 16:51

Trzymamy mocno <tak> <tak> <tak>
Avatar użytkownika
wiki
 
Posty: 2721
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-09-02, 19:01
Lokalizacja: Jelenia Góra
psy: Abigail Bertosz FCI

Re: Sterylizacja Soni - prośba o pomoc

Postprzez Solonek » 2012-11-21, 17:44

Majszczur, z tego co mi wetka tłumaczyła - na poczatku może. Są to tkanki miękkie, drażliwe na wszelki ruch, a rana nie jest przecież sklejona klejem czy coś w tym rodzaju. U ludzi po operacjach też rany przeciekają, póki nie dojdzie do procesu gojenia się. Mnie tylko martwiła ilość tej krwi na początku, ale jest wszystko dobrze! Rana bardzo ładnie wygląda, Sonia zrobiła się żywotniejsza i tak jakby mniej cierpi. Mi sie udało przespać 3 godziny, a jak sie obudziłam, to pomerdała ogonem :-D co prawda 4h temu zwymiotowała żółto-brunatną substancją płynną (domyślam się, że jakieś soki trawienne czy cos) ale w tym przypadku to nie jest nic, czym należy się martwić, tym bardziej, że pije wodę
Ostatnio edytowano 2012-11-21, 18:06 przez Solonek, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Solonek
 
Posty: 395
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-10-14, 02:38
Lokalizacja: Wrocław
psy: Sonia

Re: Sterylizacja Soni - prośba o pomoc

Postprzez Majszczur » 2012-11-21, 17:55

Już rozumiem, przeoczyłam wpis o zmianie terminu zabiegu, byłam pewna że Sonia miała operację w piątek i dlatego zdziwiło mnie krwawienie jeszcze dzisiaj.
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Sterylizacja Soni - prośba o pomoc

Postprzez Agama » 2012-11-21, 21:36

Zdróweczka malutka iniech już nie boli ciocia dmuuuucha z daleka ;)
Avatar użytkownika
Agama
 
Posty: 5685
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-03, 16:34
Lokalizacja: Góra Siewierska
psy: Philadelphia, Alhambra, Fiona, Kayah i Nemezis
Hodowla: Z CICHEJ GÓRKI

Re: Sterylizacja Soni - prośba o pomoc

Postprzez Solonek » 2012-11-21, 21:52

koło 17 odwiedził nas Ares z moim ojczulkiem. Jak zawsze leci się przywitać najpierw do mnie, tak dzisiaj ja zostałam na kilka minut olana, bo musiał sprawdzić, co się dzieje z Sonią :] obwachał ja dokladnie, obwachal zakrwawiony koc, który był złożony i leżał w kącie, wrócił do niej, położył się na przeciwko, pochlipał (chłopak bardzo "płaczliwy" jest) i zauważył moją obecność dopiero, jak do niego podeszłam. Wczoraj jak na czas operacji poszłam do rodziców z jej smyczą i obrożą w ręku to dobrych kilka minut obwąchiwał na zmiane smycz i mnie. Bardzo dobrze znał zapach gabinetu, więc wiedział, że coś niedobrego się z Sonią dzieje i stąd ta reakcja. Psiaki są niesamowicie mądre i udowadniają to na każdym kroku...
A Sonia na odwiedziny zareagowała bardzo pozytywnie, merdając ogonkiem :-D widzę zdecydowaną różnicę w jej zachowaniu i bardzo mnie to cieszy. Za jakiś czas sprawdzę, czy jest już w stanie wyjść na dwór, ale póki co śpi, to nie będę jej budzić.
Avatar użytkownika
Solonek
 
Posty: 395
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-10-14, 02:38
Lokalizacja: Wrocław
psy: Sonia

Re: Sterylizacja Soni - prośba o pomoc

Postprzez baksak » 2012-11-21, 21:58

Fajnie, że ma się lepiej <hura>
Niech prędko dochodzi do siebie <tak>
Avatar użytkownika
baksak
 
Posty: 2750
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-03-28, 13:21
Lokalizacja: Warszawa
psy: Expert [*] i Gerda (Majowy Skarbiec)

Re: Sterylizacja Soni - prośba o pomoc

Postprzez Zuzanda » 2012-11-21, 23:18

głaski dla rekonwalescentki , ale uszyłaś gustowny kitelek jej :-D
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Re: Sterylizacja Soni - prośba o pomoc

Postprzez Anna Rozalska » 2012-11-21, 23:45

Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia, czy sunia dostała coś przeciwbólowego i przeciwzapalnego na wynos?.
My podawaliśmy 2 dawki Metacamu co 12 godz. U nas rana była sucha, spryskana sreberkiem i nic z niej nie leciało.To dziwne bo nie spotkałam się z takim przypadkiem. Za to Lamia całą noc po zabiegu nie spała tylko zmieniała miejsce bo ją mdliło. Rano bez problemu wyszła na spacer. Nie jadła i nie piła 2 doby a na trzecią była już jak nowo narodzona.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Choroby układu płciowego i narządów rozrodczych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość