Leżenie na betonie - wpływ na stawy

Moderator: Anirysova

Leżenie na betonie - wpływ na stawy

Postprzez waldek-nowogard » 2008-01-24, 23:25

Nasz pies za nic w świecie nie chce się położyć na jakiekolwiek legowisko. Jego ulubionym miejscem o każdej porze dnia i nocy jest beton i tym podobne. Wiadomo - za ciepło mu. Ale nawet na zewnątrz uwali się na kostce pod garażem albo na schodach przed domem i ani uproś. Trochę się wciskał na wycieraczkę, ale tylko wtedy jak był mróz. A co z jego stawami? Reumatyzm na starość? Martwi mnie to i ciekawi, gdzie się wylegują Wasze psiaki. Czy na zewnątrz mają jakieś maty i kładą się na nich? :cry: :?:
Ostatnio edytowano 2008-01-25, 01:45 przez waldek-nowogard, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
waldek-nowogard
 
Posty: 1122
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-25, 17:13
Lokalizacja: Nowogard
psy: Backy

Postprzez panterka-23 » 2008-01-25, 01:20

Ja myślę, że nie ma co go uszcześliwiać na siłe on sam wie co dla niego dobre.
panterka-23
 
Posty: 497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-24, 01:05

Postprzez waldek-nowogard » 2008-01-25, 01:43

Dlatego też nie uszczęśliwiamy go na siłę, tylko martwimy się o jego stawy :cry:
Avatar użytkownika
waldek-nowogard
 
Posty: 1122
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-25, 17:13
Lokalizacja: Nowogard
psy: Backy

Postprzez marzena » 2008-01-25, 02:22

Horacy na zewnątrz bryka lub leży pod drzwiami na betonowych schodach wyłożonych kafelkami. Jest na dworze oczywiście ocieplona buda, ale z niej nie korzysta.
Na zewnątrz teraz zbyt długo nie przebywa, mam więc nadzieję, że nic mu nie będzie :->
marzena
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez AT » 2008-01-25, 03:00

Iwona jest taka możliwość, żeby mieć w miarę suchy i zawsze w dodatniej temperaturze podjazd i ścieżki w ogrodzie - trzeba zamontować ogrzewanie pod kostką :-) Ja postanowiłam, że zafundujemy sobie takie cudo przy przebudowie podjazdu na samochody bo mamy duży spad na działce i mam zimą dosyć skuwania lodu żeby wyjechać... Dla psa bym sobie takiego trudu nie zadawała bo jak znam swoją to ona przestanie się na tym suchym kłaść i wybierze mokrą ziemię :-P ale jeśli to mogłoby uciszyć Twoje obawy to może warto ;-)
Mój poprzedni pies (bardzo (wielo)rasowy) był całkowicie domowy, nie miał okazji się wylegiwać na mokrej zimnej ziemi, w dodatku był na tyle ciepłolubny, że do perfekcji opanował zagrzebywanie się w koce co niestety przed reumatyzmem go nie uchroniło...
Mufka położy się prawie wszędzie - pod klimatyzatorem z którego leci gorące powietrze (normalny bern raczej unikał by takiego miejsca) i na skutym lodem podjeździe, tylko w budzie sie nie kładzie ale to chyba jakieś genetyczne uwarunkowanie ;-)
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Postprzez Agama » 2008-01-25, 09:20

nasze dziewczynki tra kładą siena kostce ,a ulubione miejsce to kamienne schody przy drzwiach :lol:
Avatar użytkownika
Agama
 
Posty: 5685
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-03, 16:34
Lokalizacja: Góra Siewierska
psy: Philadelphia, Alhambra, Fiona, Kayah i Nemezis
Hodowla: Z CICHEJ GÓRKI

Postprzez Aga_Kamisinska » 2008-01-25, 09:28

U mnie to samo buda stoi sama i opuszczona :cry:
Aron też kładzie sie na betonie więc położyłam w jego ulubionym miejscu
materac,niestety materac bardzo szybko znalazł sie pod drzewem
a on dalej na beton :shock:
Avatar użytkownika
Aga_Kamisinska
 
Posty: 399
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-19, 12:29
Lokalizacja: TRĄBKI WIELICZKA
psy: Aron-Serchio Stoplandia

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-01-25, 09:28

Galwin nie lubi spać na zimnym. Bardzo rzadko się kładzie czy kładł na kafelkach. Galwiniasty śpi na swoim łóżeczku, na dywanie, wycieraczce, łóżkach, kanapach, fotelach.. Teraz to pewnie przyzwyczajenie, a kiedyś - trudno powiedzieć. Może już od malucha wyczuwał, że ma chore łapki i musi wygrzewać stawy :?: Wydaje mi się, że czasem trzeba zaufać psiemu instynktowi.
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Postprzez Anna Rozalska » 2008-01-25, 09:36

Też miałam watpliwości bo Lamia więkzość dnia spędza na balkonie na zimnej terakocie.
Nawet sasiedzi zwracali uwagę, że dostanie reumatyzmu. Wet powiedział , że jej to nie grozi
bo reumatyzm dotyka psów w starszym wieku. Niestety berny tego wieku nie dożywają.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Postprzez Dafne » 2008-01-25, 10:40

Klusek od szczenięcia kładł się na kafle, cement na podjeździe bądź w śnieg.
Tam gdzie najbardziej lubi leżeć -pod drzwiami na szczycie schodów
kładę słomianą matę i czasami się na niej położy.W domu zaś lubi mieć miękkie posłanie. Narazie żadnych problemów z reumatyzmem.
Avatar użytkownika
Dafne
 
Posty: 298
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-25, 14:55
Lokalizacja: Stargard

Postprzez annasm » 2008-01-25, 11:09

Czak jak był mały to sypiał na zimnych kaflach - posłanko służyło tylko do zabawy. Teraz kafle, beton na schodach, zimna zamarznieta ziemia. W domu kafelki najlepiej pod drzwiami wejściowymi bo wieje zimnym. Ale korzysta z budy. W nocy śpi w niej na pewno. A czesto jak wracam z pracy a pada to tez wystawia łepek z budy!!!!!!
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Postprzez olunia » 2008-01-25, 11:10

u nas kafelki w łazience ale łóżkiem i pufami nie pogardzi :mrgreen:
Avatar użytkownika
olunia
 
Posty: 692
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-24, 13:40
Lokalizacja: Rydułtowy

Postprzez Natka i Szisza » 2008-01-25, 12:12

U nas tak jak u większości- im zimniej tym lepiej. Klatka schodowa (kamienna), schodki przed domem, ziemia, ew. drewniana podłoga. Czasami poleży ze mną w łóżku, ale po maks. godzinie schodzi, bo jej za ciepło. Wszelkie próby przekonania jej do posłania kończyły się ich pożarciem, więc zrezygnowaliśmy :mrgreen:
Avatar użytkownika
Natka i Szisza
 
Posty: 284
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-02-10, 00:49
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Postprzez waldek-nowogard » 2008-01-25, 12:25

No to znowu mi ulżyło, że u wszystkich podobnie. Jak w domu to tylko w sypialni i na sofie z jęzorem na wierzchu, a jak na dworze to na betonie i zmrożonych kaflach :-P :-P :-P
Avatar użytkownika
waldek-nowogard
 
Posty: 1122
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-25, 17:13
Lokalizacja: Nowogard
psy: Backy

Postprzez marzena » 2008-01-25, 14:00

W domu Horacy ma miękki materac z polarowym kocem na wierzchu i nawet czasami tam śpi :-D Ale jak się wygrzeje, to przenosi się na kafelki lub drewnianą podłogę.
marzena
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez anula » 2008-01-25, 14:35

U nas kafle, kafle i to przy drzwiach wejściowych, kamień przed kominkiem a w nocy parkiet w nogach naszego łóżka. Ze swojego kocyka Sawcia korzysta tylko jak wróci mokra z dworu (mądrala szybciej wysycha). Na dworze najchętniej mokra ziemia lub kostaka na tarasie. Ufam jej instynktowi i nie walczę, tym bardziej, iż gdzieś wyczytałam o tym, że bern powinien kłaść się na twardym podłożu, bo to mu dobrze robi na skórę.
Avatar użytkownika
anula
 
Posty: 7352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-09, 17:46
Lokalizacja: Toruń
Hodowla: Astrolabium

Postprzez lidia i forest » 2008-01-25, 20:14

Tradycyjnie Forest kładzie się tam gdzie najchłodniej czyli płytki jak najbliżej drzwi wejściowych ,a na zewnątrz kładzie się na betonie chociaż ostatnio zauważyłam ,że przenosi sobie gumową wycieraczkę tam gdzie mu pasuje i na niej się kładzie ,tylko prędzej czy póżniej ją gryzie :lol:
Avatar użytkownika
lidia i forest
 
Posty: 671
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-06-07, 15:50
Lokalizacja: Jawiszowice

Postprzez Koko » 2008-01-25, 23:18

Koko nie robi inaczej niż inne berny, ale ma problem bo lubi być z nami i jak jest w mieście
to nie ma betonów i kafelków (do łazienki nie wchodzi), a na wsi ma pecha bo wszędzie
mamy ogrzewanie podłogowe i musi leżeć na ciepłym. Jednak jakoś jej to nie przeszkadza
i potrafi tak godzinami się przewracać z boku na bok obok nas, mimo że na tarasie ma
goły zimny beton. (Gdzie leżakuje w przerwach).
Avatar użytkownika
Koko
 
Posty: 630
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 01:54
Lokalizacja: Grudna/Poznań
psy: [*] Elita Czereda Kusego ♀, Astra - też ♀

Postprzez Kola » 2008-01-26, 00:23

U nas psy upodobały sobie schody prowadzące do drzwi wejściowych.
Ze względu na starość najpierw kładliśmy im tam wykładziny i koce, ale jako, że nie było to funkcjonalne i ładne, tata kupił trzy wycieraczki,w tym dwie duże i połączył je drutami, dzięki czemu prawie całe wejście jest okryte, a psy mają na czym leżeć ';)
Kola
 
Posty: 283
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 18:57
Lokalizacja: dolnyśląsk
psy: Roxana z Gemerskej Polomy, Oliver

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-01-26, 10:43

Kurcze noo.. Niech ktoś napisze że też ma kanapowca, który przed snem sam musi sobie wybrać podusie pod główkę co by mu było aby na pewno wygodnie :mrgreen: :lol:
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Następna strona

Powrót do - Choroby układu kostnego i aparatu ruchowego (stawy)

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości