Babeszjoza

[Agama]

Trzymaj się Kurka

[Marsjanka]

Laska na wieczór znacznie się ożywiła, zjadła, wypiła i przyszła nas przekonywać, że jest malutkim nakolankowym pieseczkiem i że kanapa to idealne miejsce dla rekonwalescentki

[Anirysova]

Trzymamy kciuki za Kurkę !

[asia78]

Wygląda na to , że zareagowaliście w samą porę.
Obyśmy wszyscy byli wystarczająco czujni...

[Marsjanka]

nerki i wątroba w normie, białe krwinki też, odrobinę obniżone czerwone krwinki i, płytki krwi sporo poniżej (ale to typowe dla babeszji)

poza tym: nie ma gorączki, panna ma dużo lepszy apetyt, ładnie pije, załatwia się, dostaje leki, jest ożywiona

[Tess]

Ufff! Zdrowiej szybciutko!

[annanxo]

Prima ma podejrzenie babeszjozy
Dziś rano markotna, nie chciała jeść, na spacer też niechętnie. Miała odruchy wymiotne. Zmierzyłam temperaturę - 40 st. i poleciałam do weta. Wet obmacał, że śledziona powiększona i bolesna, podał antybiotyk i lek przeciwgorączkowy, kroplówkę i pobrał krew do badania. Na miejscu pod mikroskopem pierwotniaka nie znalazł, czekamy na wyniki z laboratorium, mają być ok. 15.
Eeehhh, serce się kraje jak się pies się źle czuje, te wielkie oczy wpatrzone z ufnością i prośbą "pomóż..."
Prosimy o kciuki

[Marszal]

Oj współczujemy, bo wiemy co to znaczy Trzymamy kciuki, będzie dobrze

[dorciaj]

Prima trzymaj się!
Wredne kleszczory

Kciuki trzymam mocno!

[Daria + Chila i Luna]

trzymamy kciuki dasz rade Prima:)

[EwaM]

Ojej,Trzymaj się Primusiu.Będzie dobrze

[Tess]

Trzymamy kciuki! Musi być OK!

[annanxo]

Dobra wiadomość jest taka, że to nie babeszja
Zła wiadomość jest taka, że nie wiadomo co to jest. Wyniki krwi w normie. Lekarz ją dokładnie obadał, osłuchał, brzuch (poza powiększoną ale już niebolesną śledzioną) miękki, badanie rektalne nic nie wykazało, kości niebolesne (podejrzewał młodzieńcze zapalenie kości). Na lek przeciwgorączkowy nie zareagowała, cały czas 40st z kreskami, dostała jakiś inny i czekamy do jutra

[Wydra]

Trzymajcie się i oby wszystko dobrze się skończyło

[Ulcia&Krzyś&Xafir]

mocno trzymamy kciuki :) w przypadku Xafira za pierwszym razem jak miał pobieraną krew też wynik na babeszję był negatywny. Natomiast dwa dni później już pozytywny dlatego sprawdźcie jeszcze raz

[Cefreud]

trzymamy!

[dorciaj]

Aniu trzymam mocno za piękną panienkę.
Z tą babeszją to faktycznie czasami przy pierwszym badaniu nie wychodzi (u naszego Hermesa też tak kiedyś mieliśmy)

[beatka]

Trzymamy!

[Roxanka]

Primka zdrowiej nam malutka. Kciuki zaciskamy z całych sił.

[annanxo]

Gorączka zeszła, został lekki stan podgorączkowy 39,4. Mała się trochę ożywiła i je, chociaż nadal nie jest to ten zwariowany szczeniak, którego miałam w domu 2 dni temu, więc coś jest nie tak. Lekarze podejrzewają wczesne stadium młodzieńczego zapalenia kości, a ja się zastanawiam nad ząbkowaniem, bo nagle namaczany Koebers, za którym szalała, jest be, a wszystkie chrupki są super i gryzione bardzo dokładnie (wcześniej większość połykała). Dostała znów leki przeciwzapalne i antybiotyk i czekamy do jutra.
W każdym razie najprawdopodobniej nie jest to babeszja (ale cały czas obserwuję kolor moczu i może na wszelki wypadek jutro poproszę jeszcze raz o zbadanie krwi), więc uciekamy z tego wątku Bardzo dziękuję wszystkim za wsparcie i kciuki