Gracji strasznie spodobał się śnieg, z kilkunastu zrobionych zdjęć do pokazania nadawały się tylko z 5 gdzie odpoczywała na reszcie tylko ogony, uszy, łapy. Tak brykała, że aparat nie nadążał cykać. Rano jak poszła na dwór, padało i wyglądała jak bałwanek, tylko zdjęć brak, bo aparatu Krzysiek nie miał. Mała najbardziej z tatusiem się kłóci i nie ma różnicy czy środek dnia jest, czy nocy zęby sobie na nim ostrzy.
Nasza Zuza Straszna z naszej kici dzikuska - złapać się nie daje, ale z Gracją wieczorami razem świetnie się na dworze bawią. Jak uda mi się zrobić im foty to wrzucę.
Zabawy Gracji z Borusem szwagierki: wieczorkiem tyle narazie
Ostatnio edytowano 2008-11-30, 01:45 przez Asia, łącznie edytowano 2 razy
Asia takie zabawy Gracji z Borusem są niedopuszczalne !!!!!!!!!!!! Nie może duży, dorosły silny pies naskakiwać na takiego małego szczeniaczka. Chwyty "kopulacyjne" psa są bardzo silne. Wysiądą Gracji stawy. Będzie z tego nieszczęście. (Przypominam identyczne "zabawy" Ediego). Porównaj wagę. Borus waży co najmniej 40 kg a Gracja 8 kg. To tak jakby dziecko ważące 16 kg "przygniatał" dorosły facet ważący 80 kg. Czujesz te proporcje ? Uważasz że to jest fair wobec Gracji ? Alu - co ty na to ?
Aniu przepraszam jeśli robię coś złego. Gracja z Borusem spotykają się luzem bardzo rzadko (on siedzi zamknięty w kojcu i jest wypuszczany czasami by poganiał). Jak wracam z Gracją ze spaceru, a Borus jest wypuszczony to muszą się spotkać - jestem wtedy w pobliżu i nic złego się nie dzieje. Tu pozwoliłam im na chwilę szaleństwa (2-3min) by zrobić zdjęcia. Pilnuję mojego maleństwa, by nic złego się jej nie stało. Gracja waży już trochę ponad 15kg. Borus nie jest dorosły - ma 6miesięcy.