Dziękuję pięknie za wyjaśnienie. Zauważam, że coraz więcej powstaje szkół dla psów w mojej okolicy co wpływa pozytywnie na cenę za sprawą konkurencji. Należy więc polegać na opinii, doświadczeniu i renomie instruktora, bo chyba najlepiej umiejętności weryfikują uczestnicy takich kursów skoro nikt inny nie trzyma nad tym pieczy. Szkoda, bo pewnie trafią sie i tacy co w ruch wezmą kolczatki i inne drastyczne metody by jedynie chwilowo na zajęciach zadowolić klienta, niekoniecznie licząc sie z psem.
Jeszcze jedno pytanie mi sie nasuwa - czy taki oficjalny dyplom z ZK o ukończeniu szkolenia PT jest później do czegokolwiek potrzebny? Wymagany np by przyjąc psa na inne kursy. Obronny to raczej przy bernach odpada, ale myślę w przyszłości nad szkoleniem na psa ratownika, góry w zasadzie za oknem, a śnieg to naturalne środowisko naszych psów
Nasz instruktor szkoli psy tropiące dla policji i celników, ale z pytaniem o ratownicze skierował mnie do TOPR albo Straży. Może ktoś z wasz juz szkolił w tym kierunku swoje psiaki?