towarzyszy jej mały ciemny kundelek - to młody pies z wyglądu .. wystraszony, wychudzony ... czegoś/kogoś szuka - nie boi sie tylko dzieci ...
chciałam ją zawołac ale nie podeszła - nie moge za nią lecieć bo cholera w pracy jestem do 16 ...



nie wiem czy zadzownic do schroniska .. co robić??