Tak rzeczywiście. Ładna.Męczymy się juz od tygodnia z instrukcją...ale cóż,chyba nie jest nam dane.Oczywiście jeżeli mogę skorzystać z pomocy,prześlę fotki na maila.Z góry dziekuję...
Dzieki serdecznie za wstawienie fotek.Pokrótce przedstawilam jej historię. Pierwsza fotka jeszcze w hodowli.Pozostałe już w domku-mała psotnica. Póżniej niestety nieszczęście-gipsowa noga.Pełnia wiosny i 4,5 miesięczny szczeniak na 1 piętrze w bloku w gipsie przez 6 tyg.HORROR!Ale miłość wszystko zwycięża.Daliśmy radę.Niestety pozostała nam na pamiątkę nieco skrzywiona noga i marzenie o wystawach...Na jednym ze zdjęć Ursa z mamą,Ursa w górach,pierwszy śnieg w Zakopanem i Ursa pływak
Ursa jesteś śliczną bernenką - nasza sąsiadka to siostra Twojej mamci - tym bardziej miło nam poznać innego dorosłego Krepla (dla niewtajemniczonych Kreple to pączki po śląsku) skąd jesteście?
Iwonka - organizujemy spacerki śląskie -Berneńskie - następny chyba na wiosne ...w międzyczasie grill podkrakowski - z mnóstwem berneńczyków - a i może zimą trafi się spacerek przy sprzyjającej pogodzie (czytaj 'śnieg')
Witamy serdecznie wnusię Szkoda, że wtedy złamała tę nóżkę, bo naprawdę jest śliczna... Słyszałam, że na Pogorii odbywają się spotkania niufków, to mogły by też bernusiów, my też chętnie byśmy przyjechali Pozdrowienia od wszystkich, a największe od tatusia Eryczka
Super!Jestem za spacerkami bernenskimi pogoriańskimi!Czekam na propozycje a Ursa jak wcześniej wspomniałam bardzo chciałaby poznać tatusia!Też bardzo żaluję ,że nie możemy pójśc na wystawę ale slyszałam,że mogłabym ją opisać bez oceny.