czysta mamunia te diabliki w oczkach a jaka zapatrzona w Pańcię Super!! Torusiu kochanie przesyłam Buziaki z domu! a właścicielom życze anielskiej cierpliwości Fionka jako dziecko też była baaardzo grzeczna Pozdrawiam
Dziękujemy za miłe słówka Tori kończy właśnie 11tyg i waga pokazuje 12,4kg Niedługo jej nie podniosę! A tu parę fotek z niedzielnej zabawy z nową koleżanką Nuką, chociaż ta bardziej była zainteresowana ogrodem, ale Tori wyraźnie to nie przeszkadzało
Nie była groźna, raczej mało zainteresowana Zdjęcie z zębami niechcący uchwycone, kiedy biedna próbowała się odpędzić od natręta Ale później było już lepiej i Nuka sama zaczęła małą zaczepiać. Od czasu do czasu pacnęła ją łapą, albo podskoczyła, chociaż Tori nawet z nieruchomym psem świetnie by się bawiła
Dziś na reszcie pojechałyśmy na wieś Na początku było poznawanie mieszkańców domowych czyli Yorka Picca oraz Soni i Sagi - dwóch 13tyg. jamniczek Później babci Lali "Won od mojej budy!" Aż wreszcie pojawił się Gucio. Na początku dość nieśmiało: Ale później zabawa poszła na całego Mierzenie zębów Biedny Gucio nie spodziewa się ataku Trochę trzeba było odpocząć Żeby nabrać siły na spacer po polach oczywiście z Gutkiem Wyginam śmiało ciało Na koniec pooglądała koniki Pożegnała się z Sonią I z Sagą A teraz w domu śpi jak zabita
Przepraszam za ilość ale nie mogłam się powstrzymać
no a jaka ma być cieszę się że malutka trafiła do was - ten uśmiechniętu pucholek - nic dodać nic ująć zaczyna wychodzić szydło z worka, podziwiam że nadążasz z aparatem, ja mam z tym problem, szczególnie przy Marusiu pozdrawiam
Tori jesteś nie do pokonania! Dzielnie dreptałaś wśród starszyzny na dzisiejszym spacerze! Liczymy na kolejny wspólny spacer P.S. Macie bardzo ładną kruszynkę
Na sylwestra pojechałam na wieś i prawie nie poznałam Gucia Ale zaraz wróciła mi pamięć i było gryzienie... ...i ganianie i stałam się też bernożabą W końcu dałam Gutkowi spokój i mógł odpocząć A ja położyłam się w... ognisku Ale i tak najlepiej na wysokościach W kupie siła! Pozowałam też troszkę No i nie mogę zapomnieć o moich małych przyjaciołach: Saga Sonia Oraz Picco O! Tam po drugiej stronie to chyba forumowicze! Pozdrawiamy!