Shepherds Green wita :)

[magat]

Zdjecia super .,,,,,,a barany!!!!!!!!!!!!!!!

[majawn]

Dwa dni temu urodził się nam Bumerang:
Parę godzin po przyjściu na świat:

Wczoraj:


Oraz wykluły się przepióreczki:




A to moja kotka O'Felia:

[Cefreud]

czadowe te owieczki.Rozumiem,ze to jakas specjalna rasa, ale mleczna,mięsna czy jaka?
proszę o instruktaz

[Hekate]

słodkie maleństwa, niech zdrowo rosną

[Szilkowa]

Śliczne zwierzaki
Ja bym poprosiła o większą dawkę Borderowego cudeńka Jestem również zakochana w bc po uszy

[Brożkin]

A mi się marzy (a marzenia są po to, aby je realizować), żeby kupić dom na wsi i tam mieć Berny, kury, kaczki, barany i wiele innych zwierzaczków, które żyłyby z sobą w zgodzie. Dlatego takie fotki mnie rozmiękczają, ale dają też kopa do mobilizacji, żeby zawzięcie dążyć do celu.
Cudowne obrazki! Poproszę o jeszcze i jeszcze, jeszcze! Zazdroszczę szczerze i w pełnym wymiarze

[Alicja i Spartki]

jejciu aż miło popatrzeć pozdrawiamy serdecznie.

[Wydra]

Magat co jeszcze wyciągniesz nam z kapelusza Przepiórkami mnie oczarowałaś.Daj jeszcze więcej.Oczy się radują widząc takie obrazy.Na pewno masz jeszcze coś w zanadrzu.

[majawn]

czadowe te owieczki.Rozumiem,ze to jakas specjalna rasa, ale mleczna,mięsna czy jaka?
proszę o instruktaz

To są małe owce więc jako mięsne się nie kwalifikują w tym senesie, że rasy mięsne to takie, które rosną bardzo duże bardzo szybko. Ale Kameruny z dostępem w okresie wegetacyjnym do pastwiska same się wyżywią, podczas gdy owce mięsne trzeba dokarmiać. W Polsce kameruny sa głównie wykorzystywane jako rasa ozdobna i z tego względu, z tego co wiem, to tylko jedna osoba prowadzi hodowlę pod względem użytkowym, czyli selekcjonuje zwierzęta do rozrodu pod względem szybkości przybieranej masy oraz wagi końcowej. Niestety większość hodowców hoduje te owce dosyć bez sensu praktykując bardzo silne hodowanie wsobne.
Hekate, dziękuję
posiara, Roma,
Niestety przez jakiś czas nie będę miała czasu za bardzo na fotki :( , ale chyba tych nie wstawiałam (moje łącze jest bardzo wolne, więc nie moge sprawdzić na poprzednich stronach):

A mi się marzy (a marzenia są po to, aby je realizować), żeby kupić dom na wsi i tam mieć Berny, kury, kaczki, barany i wiele innych zwierzaczków, które żyłyby z sobą w zgodzie. Dlatego takie fotki mnie rozmiękczają, ale dają też kopa do mobilizacji, żeby zawzięcie dążyć do celu.
Cudowne obrazki! Poproszę o jeszcze i jeszcze, jeszcze! Zazdroszczę szczerze i w pełnym wymiarze

Pierwsza połowa marzenia to pikus, ale ta druga: żeby żyły ze sobą w zgodzie to dopiero wyzwanie! Szczególnie np. więcej niz jeden baran. Columbusa wzięliśmy do siebie właśnie dlatego, ze go stary tryk tak walił ze łba, ze nie wiem.

[majawn]

Skończyłam już pewną straszną i wyczerpująca robotę, więc witam ponownie:
Zdjęcia Kelly, która tak dobrze potrafi wyszukiwac przedmioty, ze jej zaczęłam utrudniać i wieszać obiekt poszukiwań na drzewach:


Kelly pilnuje Bumeranga:

My chcemy do zagrody!


Chciałam tez zaprosić miłośników wsi na nowe forum "Przypiecek". Jest to forum o życiu na wsi dla tych, którzy lubią wieś, więc i dla tych którzy sie na wsi urodzili, i dla przybyszów z miasta, i dla miejskich marzycieli o chatce wiejskiej, i dla sezonowych miłośników wsi, i dla tych, którzy opuścili wieś, ale nadal ją kochają i może tęsknią, i dla tych którzy lubią zwierzęta i przyrodę. Przede wszystkim jest to forum dla wszystkich, którzy chcą mieć swój cichy, wirtualny kącik. A dokładnie w którym kierunku się rozwinie, to zależy od użytkowników .
[url]forum.shephedsgreen.bunet.pl[/url]

[Hekate]

ale was długo nie było, widze że Kelly dobrze pilnuje maleństwa, a z tym wyszukiwaniem to istny majstersztyk, mądra, pracowita, jakie jeszcze ukrywa przed nami talenty

[majawn]

No nie było, ale nie mialam wyjścia jak tylko się wyłączyć i robote skonczyć :)
Właśnie niedawno mówiłam koleżance, że Kelly na smyczy chodzić nie umie i robi siad jak kaszalot . To był ciekawy eksperyment, bo Kelly najpierw zareagowała jakby zgubiła slad: pochodziła w kółko i zaczęła wracać śladem i musiałam ją zawrócić.
Maja

[Ula]

Alez cudna galeria!!! Wspaniałe stadko!
Szczególnie malusie przepióreczki, cud natury.

A spojrzenie na Waszą pasterską psinkę od razu przypomniało mi książki Jona Katza, które dosłownie połknęłam... To wyzwanie mieć takiego psa - kupić mu owce, aby był szczęśliwy... Bernusie na szczęście krów nie potrzebują, do szczęścia wystarczy im mizianie i jedzenie

[Szilkowa]

Piękne zdjęcia !
Jak ja uwielbiam bordery
Trenuje może Pani z nią agility albo frisbee ?

[majawn]

Ula,
My kupiliśmy psa do owiec nie owce do psa . W zasadzie o mały włos a kupilibyśmy wtedy właśnie berenczyka, którego od dawna chciałam mieć. Na bordera zdecydowaliśmy sie troszkę na skutek tego, że nie wiedzieliśmy ze psy pasterskie dzielą sie na stróżujące i zaganiające z wieloma tego konsekwencjami. Ale teraz bardzo się ciesze ze mamy nasza borderkę - to wyjątkowa sunia.
posiara,
Nie trenujemy ani agility ani frisbee, choć w obu kwestiach jest to marnowanie talentu, bo Kelly jest niesamowicie zwinna i skoczna oraz jest aporterem z pasją. Ale Kelly to w ogóle pies z pasją - wszystko kocha robic pod warunkiem, że ze mną lub z moim mężem. Nawet pasjami śpi pod biurkiem kiedy my pracujemy ;) . Ale nie da rady robić wszystkiego, a pasienie z niektórymi rzeczami się kłóci. Dlatego koncentrujemy sie na pasieniu i wyszukiwaniu przedmiotów. Chowam Kelly różne rzeczy na polu i każę szukać. Jest w tym naprawdę dobra .

Maja

[Cefreud]

o i to mi sie podoba.Czasem jak słyszę hasło kupię sobie husky bo ma niebieskie oczka to mnie chce trafić...
Albo swego czasu panująca moda na beagle....Dramat.
Bordery sa super ale na pewno nie dla mnie.Moj nader pracowity bernuś jest dla mnie nie lada wyzwaniem

[Szilkowa]

o i to mi sie podoba.Czasem jak słyszę hasło kupię sobie husky bo ma niebieskie oczka to mnie chce trafić...
Albo swego czasu panująca moda na beagle....Dramat.

Oj tak
Ja strasznie kocham BC i kiedyś na pewno będę miała ale na początek to raczej bardziej spokojniejszą wersję jak na początek czyli Aussie ale Border kto wie może i on kiedyś będzie w moim domu ( Bern to oczywiście będzie zawsze )
Czekamy na kolejne fotki !

[majawn]

posiara,
wiesz jak zrobiłam dokładnie to samo tylko odwrotnie: nie czułam się całkiem na siłach na aussie.
Maja

[Szilkowa]

Mi się zawsze wydawało że to border jest trudniejszym psiakiem niż Aussie Ale każdy osobnik jest inny
Rozważałam jeszcze Tollera ( Nova Scotia Duck Tolling Retriever) ale jednak stanęło na Aussie ( choć przez to forum nie była to łatwa decyzja ) Następnego psiaka kupuję pod względem psich sportów głównie agility i frisbee ale i obi i dog dancingiem i innymi nie pogardzimy

[majawn]

Ja tu powiem taką mała herezję: border nie jest psem trudnym, tylko psem o specyficznych wymaganiach (tak jak borówka amerykańska ;) ). Dlatego czasem lepsze wyniki ma bardziej początkujący właściciel, który jest otwarty na swojego psa i sposób pracy, niż ktoś mało elastyczny i używający metod niezgodnych z charakterem. Ja ten błąd popełniłam, bo poszłam z malusim papusiem do szkoleniowca nie mającego pojęcia o borderach. Potem te dwa miesiące odkręcałam przed długi czas. A trzeba było od razu słuchać psa. No ale lepiej późno niż później. W każdym razie, jeśli ktoś lubi ruch i przebywanie z psem, oraz jest nastawiony na pozytywną prace, to border jest... łatwy
I niniejszym zwiewam, zanim jakiś zakamuflowany borderowiec mnie zje .
Maja