

Ja bardziej martwiłabym się czasem w ciągu dnia kiedy jesteście w pracy...Ale przecież tyle osób pracuje i kazdy jakoś sobie radzi

I potwierdzam to zaraźliwa choroba z tendencją do przyrostu liczby osobników berneńskich...Już ja o tym coś wiem...

Moderator: Halina
agares22 napisał(a):Tylko uwaga- berny to epidemia. Jeden juz po roku nie wystarcza
Apcik napisał(a):a ja widze że mój 'bern' to nie bern o jakim tu wszyscy piszą
Cefreud napisał(a):annasm napisał(a):Najdłuższe nasze rozstanie 2 dni. Czak pojechał wtedy z wujkiem którego dobrze zna i lubi na działkę a my do Krakowa na chrzest.
i nie zaglądneliście ? Normalnie maupy z Was.
Hekate napisał(a):no właśnie rozstanie to najgorsza udręka, mi za każdym razem gdy muszę gdzieś wyjść sama pęka serce![]()
więc innego wyjścia nie ma jak wspólne podróżowanie, czy to na sylwestra, wakacji bez psa też sobie nie wyobrażam i są pod niego organizowane
MartkaS2 napisał(a):Acha jeszcze jedo pytanko...co powodowało waszym wyborem wzgledem płci? Czy pieski róznych płci różnia sie jakoś temperamentem lub wygladem?
Powrót do Berneński Pies Pasterski
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość