Dzięki za dobre słowo
A Rysiu prowadzi piątkę tylko do zdjęć

Tak normalnie, to ja prowadzę Darwinka i Orsonka, Rysiu Kinga i Monię, a Eryczek prowadzi się sam, bo nawet bez smyczy nie zwraca uwagi na nikogo. Moje dużaki gdy są na smyczy, to raczej też są grzeczne i nie ciągną, młode nawet na smyczy reagują na zagadujących ludzi oraz dzieci i obce psy no i próbują ciagnąć, dlatego prowadzi je Rysiu. Przechodnie dziwnie się patrzą
A tak na marginesie, to miał być maksymalnie czteropak, więc o zgrzewce nie ma mowy
