Co, mam wstawać?

aa, umyć podłogę? Dobra!

To teraz mogę odpocząć?


Ale się zmęczyłem żeby się tu wdrapać!



To może już odpocznę?

Tylko łapki umyję i dobranoc!

Tak mniej więcej wygląda aktywność Lopezika. No z wyjątkiem chwil gdy jest porządnie rozbudzony. Wtedy budzi się lew

A teraz to muszę gdzieś Lunę przywiązać żeby jej zrobić parę zdjęć dla Sylwi. Bo jak narazie to tylko załapuję końcówkę ogona albo nos w obiektywie
