w niedzielę przyjechała do Bosmana mamuśka i siostrzyczka

tak jak podejrzewałam Bosman był w 7 niebie

my zresztą też - tyle bernusiów pod jednym dachem to jest to

hihihihii
cudowna mama Chiemsee Altura
razem z mamą - cóż, widać przecież podobieństwo
i znowu piękna Luna
a tu już siostrzyczka Kropa
i znowu Luna (podbiła serce fotografa

)
te, sister, odczep się
umorusani po spacerku
chyba jesteśy lekko zmęczeni
nie ma to jak siostra
taaak, a patyki sam muszę znosić
Kropa, ptyczek ci przyniosłem
chyba nie jest nim zainteresowana
o! tyle śniegu nam zostało
chodź mała, pokażę ci obejście...
o, tu naprzykład - sama widzisz - coś się czasem dzieje...
nie no, niezła laska!
fajnie z nią jest... może by została?
Kochani Dziadkowie, wiem, że tu zajrzycie a więc jeszcze raz wielkie dzięki za odwiedziny

mamy nadzieję, że nadal uważacie, że oddanie Baccarata w nasze ręce to jednak nie był najgorszy pomysł

my natomiast zapowiadamy się z re-wizytą
