trudno mi powiedzieć, u nas wyszły nieznacznie podwyższona jedna z prób wątrobowych, dostaje silivet. Dziąsła smarowaliśmy sacholem i przemywaliśmy, mam wrażenie że smród się zmniejszył, A wręcz niepotrzebna mi już maska gazowa gdy siedzi i chucha obok.
Na początku września powtórka badań, ale tym razem na przegląd pojadę do kuzyna weta, zwrócił mi uwagę gdy konsultowałam z nim wyniki że psie badania, nie można robić na maszynach na których się robi główne ludzkie badania, inaczej są nastawione. A nasz wiejski wet właśnie do takiego laba zawiózł.
Beta mnie w tym wszystkim ten odór zgnilizny ze środka najbardziej niepokoił, jeżeli same tylko dziąsła są zaczerwienione to może to być chwilowe.
Ania Drixowa będąc z Ozzikiem ustatnio u wetki zapytała się bo i u Ozzia takie zaróżowione otoczki dziąseł zauważyła, ponoć u młodych psów to normalne