Jaki jest DSPP? Pytania i odpowiedzi.

[Oli i Appek]

Czy DSPP moze razem z Owczarkiem Niemieckim dlugowlos pod jednym dachem mieskac?
Czy sa problemy?

[Bożena od Pretora]

Mój Pretor nie lubi owczarków

[magat]

moja Franka też, dwa razy ugryziona przez owczarka, wiec nie przepada za nimi. ale nie ma takich dwóch samych psów.

[qbav]

a moj Betel od malego wychowany z ON dlugowlosym i dogaduja sie wspaniale. W mojej galerii masz fotki ze wspolnych zabaw ;)

[kerovynn]

Eśka na spacerach najbardziej lubiła się bawić z sunią OB :)

[Oli i Appek]

Dzieki!
Najlepijej jest kupic 2 szczeniaki, 1DSPP oraz 1Owczarek niemiecki dlugowlos?
A zjakimi psami sie najlepjej dogadula DSPP? (Czytalam ze DSPP nielubia innych ras! Ale wszystko
moze sie chyba zmienicz, tak?)
Jezeli psy sa juz od malego przyswyczajane do siebie to chyba wtedy jest ok?
Argon zostal juz 2x przez owczarka niemieckiego-collie zaatakowany i mial strarzne szramy
A jego najlepsze "przyjaiele" to 2 owczarki niemieckie dlugowlos!

[brams]

Nasze szwajcary wychowują się z czernyszem, wyżłem i azjatką i doskonale się ze sobą bawią i porozumiewają (również zdjęcia w naszej galerii). Uwielbiają także zabawy z labradorami, owczarkami niemieckimi, kaukazami, innymi azjatami, berneńczykami, biglami...nie zauważyłam żeby miały jakieś szczególne antypatie. Najważniejsza jest po prostu socjalizacja z innymi psiakami

[Oli i Appek]

No to dziekuje!
Czyli jest obojetnie jaka rasa, puki od malego sa socjolizowane to kazda rasa moze
z kazdym pod jednym dachem mieskac!
Fajna fotka!

[MagdaMR]

Wychowanie dwóch szczeniaków, szczególnie jednej płci, jednocześnie to najgorsze rozwiazanie z możliwych.
Poczytaj sobie wątek "Dwa psy na wojennej ścieżce": viewtopic.php?f=17&t=3508&start=0
Nigdy, bez względu na rase, nie przewidzisz, czy psy jako dorosle będa się akceptowały. Wspólne dorastanie nie pomaga, a nawet przeciwnie - w wieku dojrzewania wywołuje rywalizację. Poza tym do należytego wychowania dwóch szczeniąt potrzeba dwa razy tyle czasu, zaangażowania i cierpliwości - to zdanie wyłącznie dla bardzo doświadczonego przewodnika. Psie fora pełne są rozpaczliwych wątków, kończących sie stałą separacją lub oddaniem jednego z psów.

[MagdaMR]

Nasze szwajcary wychowują się z czernyszem, wyżłem i azjatką i doskonale się ze sobą bawią i porozumiewają (również zdjęcia w naszej galerii). Uwielbiają także zabawy z labradorami, owczarkami niemieckimi, kaukazami, innymi azjatami, berneńczykami, biglami...nie zauważyłam żeby miały jakieś szczególne antypatie. Najważniejsza jest po prostu socjalizacja z innymi psiakami

Paradoksalnie w takim dużym stadzie socjalizacja jest znacznie łatwiejsza - trudno przecież rywalizować ze wszystkimi - znacznie łatwiej miec jednego wroga. W dużym stadzie psy rządzą się sprawdzonymi, czytelnymi zasadami wilczej watahy i dlatego - jak i u wilków - rzadko dochodzi do konfliktów.

[brams]

Faktycznie, syndrom stada czasami ujawnia się, zwłaszcza gdy na podwórku pojawi się niezaproszony pies sąsiada
Ale socjalizacja jest ważna dla każdego psiaka - oto zdjęcia Mili szwajcarki i jej kolegów z zajęć

[justyna79]

Ja mam dwa pieski tej samej płci .Dwie suczki .Jedna suczka kundelek a druga to Diorka .nasza starsza suczka ma 10 lat a diora pół roku .Dogadują sie wspaniale piją wode z jednej miski .Karmę maja osobno ale to przez to że diora je do szczeniaków ,a pusia do seniorów a tak po za tym to czasami zabawy od Diory, Pusie męczą i wtedy pokazuje jej kto w domu rządzi ale tylko wtedy (pusia ma 35cm w kłebie i 13 kilo a diorka ma 58 cm i 23 kilo )

[MagdaMR]

(pusia ma 35cm w kłebie i 13 kilo a diorka ma 58 cm i 23 kilo )

I to wlasnie tajemnica sukcesu!
Jasne, że czesto nawet psy jednej płci żyją w zgodzie, a nawet przyjaźni - tyle, że gwarancji na to nie ma.
A jeśli się nie zgadzają, to posiadanie psów naprawdę przestaje być przyjemnością, a staje się utrapieniem - i dla nich i dla właścicieli... Dlatego takie decyzje trzeba podejmować bardzo rozważnie. Różnica wieku, płci i wielkości minimalizuje ryzyko. Podobieństwa prowokują rywalizację.

[gawron]

Czy Duże też żyją tak koszmarnie krótko jak berneńczyki? Też trapią je tak bardzo nowotwory i choroby metaboliczne?

[magat]

Chyba nie skłamiem, jeśli powiem, że 10 lat to dla Swajcara bardzo słuszny wiek i niewiele z nich przekracza tę granicę.

[Guard]

Chyba nie skłamie jeśli powiem, że 10 lat to dla Swajcara bardzo słuszny wiek i niewiele z nich przekracza te granicę.

Na forum amerykańskim czytałam kilka lat temu o szwajcarze żyjącym w USA, który dożył 13 lat i kilka miesięcy. Było to wielkie wydarzenie.
Zastanawiałam się w powiązaniu właśnie z długością życia barneńczyków i szwajcarów, czy słuszne jest krycie suk aż do ósmego roku życia? Czy to nie jest zbyt zaawansowany wiek dla tych ras na ciążę i macieżyństwo. Może należy im zapewnić spokojne lata i wygodną emeryturę, a nie męczyć szczeniakami do tego samego wieku, co rasy żyjące 13-15 lat.????

[magat]

Chyba nie skłamiem jeśli powiem, że 10 lat to dla Swajcara bardzo słuszny wiek i niewiele z nich przekracza te granicę.

Na forum amerykańskim czytałam kilka lat temu o szwajcarze żyjącym w USA, który dożył 13 lat i kilka miesięcy. Było to wielkie wydarzenie.
Zastanawiałam się w powiązaniu właśnie z długością życia barneńczyków i szwajcarów, czy słuszne jest krycie suk aż do ósmego roku życia? Czy to nie jest zbyt zaawansowany wiek dla tych ras na ciążę i macieżyństwo. Może należy im zapewnić spokojne lata i wygodną emeryturę, a nie męczyć szczeniakami do tego samego wieku, co rasy żyjące 13-15 lat.????

[justyna79]

mam duży problem z diorka .Myslałam że z tego wyrośnie .Znacie historie Diorki to już o tym pisała nie będę.Problem jaki mamy jest związany z tym ,że Diorka panicznie sie boi facetów.Mysleliśmy z mężem że to jej przejdzie .że ktoś ja skrzywdził i tak reaguje ,ale z nami jest pół roku i nic w tej kwestii sie nie zmienia.No może tak nie całkiem nic zmienia sie waga diory teraz za nią latam jak TAK DALEJ pójdzie to za kilka miesiecy już sobie wogóle nie dam rady. JUŻ TYLE RAZY NAM TO FORUM POMOGŁO MAM NADZIEJĘ ŻE TYM RAZEM TEŻ SIE UDA JUŻ NIE WIEM CO MAM ROBIĆ

[Agnieszka]

Codzienne spacery w zaludnione miejsca , częsty kontakt z róznymi obcymi ludzmi , równiez mężczyznami . Popros na ulicy , czy w parku obcych mężczyzn i daj im smakołyk i poproś aby ukucli i dali Diorce .Niech to robią delikatnie mówiąc przy tym np. dobry pies , kochany piesek itd .Systematycznośc powinna dac pozytywne efekty.Ale trzeba na to czasu , niestety......

[asia78]

Agnieszka dobrze radzi, ale przydałoby się też szkolenie, żebyś nie musiała za nią latać.
To pies powinien chodzić tam gdzie Ty a nie odwrotnie. Szkolenie uczy właściciela jak radzić sobie w różnych sytuacjach, ale też nawiązywać współpracę z psem.
Jak Amanda mnie ciągnie, to ja zmieniam kierunek marszu na przeciwny, po kilku krokach znowu zawracam i kolejna szansa dla niej aby dojść tam gdzie chce, bez ciągnięcia. Dopóki idzie i nie ciągnie to idziemy tam gdzie chce. A jak nie, to w tył zwrot. Szybko łapie co jej się bardziej opłaca.