Alpejski Sen czyli Asta, Tara i Ben

przez **Kamil** » 2009-09-21, 13:38

Maluszki super :!:

Oby się dobrze chowały ;-)

przez **Halina** » 2009-09-21, 14:00

Aga-2 napisał(a):To zdjęcie to już aktualne nie jest, ale wklejam dla zachowania ciągłości wątku.

To jest 62-gi dzień ciąży i to w trakcie porodu Zdjęcie jest z czwartku, a we środę zaczęliśmy rodzić. Najprawdopodobniej rozpoczęły się tzw. bóle przepowiadające i najwidoczniej nie były one zbyt silne, bo panna jak tylko widziała smycz, to do razu była gotowa do spaceru. Szczeniaki zaczęły się rodzić w nocy z czwartku na piątek i pierwsza suczka był martwa. Może dlatego też ta pierwsza faza porodu trwała tak długo.

Agata, Asta pięknie wyglądała. No a co do gotowości spacerowej w tym czasie to norma. Jak moje sucze zaczynają łazić to już wiem, że się szykują. Kora łazi bez przerwy półtorej doby przed porodem. Łazi po domu w kółko, wyciąga mnie na spacery co chwila. Nie ważne dzień czy nocy. W międzyczasie ze trzy potężne jamy wykopane, to już specjalność Bory, choć i Kora jak nie pogrzebie w ziemi w ciągu doby przed porodem to nie byłaby sobą :-)

przez **Aga-2** » 2009-09-21, 14:09

Halina napisał(a):Agata, Asta pięknie wyglądała. No a co do gotowości spacerowej w tym czasie to norma. Jak moje sucze zaczynają łazić to już wiem, że się szykują. Kora łazi bez przerwy półtorej doby przed porodem. Łazi po domu w kółko, wyciąga mnie na spacery co chwila. Nie ważne dzień czy nocy. W międzyczasie ze trzy potężne jamy wykopane, to już specjalność Bory, choć i Kora jak nie pogrzebie w ziemi w ciągu doby przed porodem to nie byłaby sobą

Asta od środy wieczorem kładła się, to wstawała, to przeszła parę kroków, to znowu się kładła i tak przez całą noc, a przy tym cały czas dyszała. Ja to wzięłam już za początek porodu, a ona się dopiero szykowała. Doły też kopała ;-)

ale na to byłam przygotowana. Dzięki za konsultację :-D

przez **Aga-2** » 2009-11-20, 10:41

Oficjalnie przedstawiam nową domowniczkę w naszej hodowli. Jest nią ASTARTE Alpejski Sen, zwana w domu Tarą :-D

Pani na włościach :mrgreen:

przez **Hekate** » 2009-11-20, 10:44

ale czarująca ogrodniczka, widzę już róże przycina :mrgreen:

a gdzie fotki pozostałego towarzystwa, prosimy :-D

przez **Aga-2** » 2009-11-20, 11:06

Hekate napisał(a): a gdzie fotki pozostałego towarzystwa, prosimy

Waham się gdzie je wstawić :mrgreen:

czy do "miotów" czy tutaj. Jednak ponieważ czasowo, ale jednak aż do świąt Bożego Narodzenia Amicus będzie pozostawał rezydentem hodowli, to powstawiam zdjęcia tutaj ;-)

AMICUS: pilnuję tego żółtego autka, żeby mi nie odjechało 8-)

Pilnowanie męczy - trzeba się położyć i odpocząć

Obserwuję...

Obserwuję z bliska

A jednak obserwacja też męczy i nuuudzi...

przez **Hekate** » 2009-11-20, 11:09

a ja miałąm na myśli Bena i Aste mamuśkę :-P

przez **Cefreud** » 2009-11-20, 16:52

jest! Hurra! A może jednak do tej Norwegii nie dojedzie :roll:

przez **Aga-2** » 2009-11-20, 17:43

zobaczymy
Aniu, był zamysł, żeby z wszystkimi iść na spacer i porobić zdjęcia, ale jak się okazało maluchy zaprotestowały i na smyczy za nic w świecie nie chciały wyjść za bramę. W efekcie ja poszłam z dużymi, które już się nie mogły doczekać, a reszta rodziny została z małymi koło domu i cykali im fotki. Jednak o ile pogoda pozwoli, to w weekend się poprawię i pokażę i Astę i Bena.

przez **Aga-2** » 2009-11-20, 17:47

Amicus i Astarte

Portrety

przez **Zuzanda** » 2009-11-20, 17:53

Przepiękne ,naprawde cuda :!:

przez **Aga-2** » 2009-11-20, 18:01

dzięki, Zuza. Rzeczywiście dla mnie są cudne. Cieszę się że nie tylko dla mnie.
Ważyliśmy je ostatnio i w wieku 10 tygodni i 5 dni Tara i Amicus ważą równo po 14,6 kg, a Ada 12,3 kg. Smoki :roll: