Dzisiaj, jak się okazało po osiągnięciach, odbyło sie ostatnie ważenie na wadze kuchennej (do 5 kg). Szczeniaczki wczoraj skończyły 4 tygodnie i ...
A miot H, proszę bardzo, dane z dzisiaj - 4 tygodnie:
- Aninbernus HETMAN - 4700g ( urodzeniowa waga 740g)
- Aninbernus HUZAR - 4250g ( urodzeniowa waga 640g)
- Aninbernus HOSSA - 4250g ( urodzeniowa waga 620g)
- Aninbernus HASH VALUE - 4800g ( urodzeniowa waga 520g).
Wniosek: najmniejsi/najlżejsi będą najcięższymi (pod warunkiem, że mają dobry apetyt i żądzę życia)

Szczeniaczki są już odrobaczone i zaczynamy przyzwyczajać sie do jedzenia z miski. Pijemy wode i mleko RoyalCanin (kupione na wszelki wypadek) z miseczki, jemy wołowy "tatar", twarożek, no i rozmoczoną karme. A i .... gryziemy, wszystko co napotkamy, nogi od mebli, szmatki. gryzaki (te najmniej chętnie), no i ... palce naszej panci. To uwielbiamy

, pańcia troche mniej. Bacznie obserwujemy co się dzieje w mieszkaniu i bardzo sie cieszymy, gdy ktos nas weźmie na raczki i potarmosi. A my za to wylizujemy brodę, szyję i co jeszcze dosięgniemy
