Freud-pies,któremu na posmiewisko dali sprzeczne .....

przez **Natalia i Galwin** » 2007-03-15, 11:48

Karolina, Ty masz wszystkich rewelacyjnych :-D

Matysie, Jasia no i oczywiście pana filozofa ;-)

Wiesz, że moją prace maturalną opierałam na poglądach Freud'a :?:

przez **Cefreud** » 2007-03-15, 12:12

a ja widac za mało czasu poświęciłam na życiorys i dokonania tego filozofa, zanim psu tak na imie dałam :mrgreen:

przez **Magda** » 2007-03-15, 19:40

Karolina, masz super Boba Budowniczego :mrgreen:

Cudny!
Imie ma znaczące,ale nie na wszystkie psiury działa tak samo - pies mojej przyjaciółki a'la funland FREUD jest chyba zupełnym przeciwieństwem Twojego. To totalny flegmatyk, wszystko robi wolno, bez entuzjazmu :mrgreen:

Ale ja tam zdecydowanie wole pełne pomysłów bernusie :-)

przez **Cefreud** » 2007-03-28, 14:57

Toaleta przed wizytą u lekarza :mrgreen:

Parę dni temu kupowałam zupke.Matylda (zaciekła wegetarianka) mowi do mnie tak: mamo nie kupuj dla mojego brata tej zupki-tam jest MIĘSO.

Obrazek

Na widok swojego brata konsumujacego zupkę w sposób j/w powiedziała- a nie mówiłam!

przez **Barbel** » 2007-03-28, 20:30

Jasiek przesłodki!!!
No co, sami pewnie nie potraficie domyć porządnie dziecka - wszystko spada na biednego psa, który zawsze służy pomocą ( a zwłaszcza po zupce z mięsem).

przez **Natalia i Galwin** » 2007-03-28, 22:04

Oj biedny Freud, faktycznie musisz mu zmienić karme na taką by miał więcej energii.. Pewnie caly dzień szanowna mama się obija, a pies musi wszystko zrobić przy dziecku. Powiedz nam kochana Karolinko czy szanowny Freud gotuje także obiady dla Was :?:

Chciałabym zobaczyć jego zdjęcie w fartuszku :-D

przez **Halina** » 2007-03-29, 09:37

Taa widzisz jak dobrze, że masz Freudzia? Gdyby nie ona to z brudnym dzieckiem do lekarza byś chodziła :lol:

przez **Cefreud** » 2007-03-29, 10:15

tak dziewczyny-to wszystko prawda.jasiu wylizany jak trza....to,że po takiej kąpieli ma małe pryszczyki na buzi i tak jest niska ceną w porównaniu z rachunkami za wodę :-)