Zoja z Iławy znalazła spokojną przystań u AniRe

Pewna część nieba nazywana jest Tęczowym Mostem. Kiedy odchodzi Twój pies czy zwierzę, które było szczególnie ci bliskie, udaje się za tenże Tęczowy Most. Ty, zostając po tej stronie powinieneś mieć nadzieję, że jeszcze się spotkacie. Ten wątek jest dla tych naszych przyjaciół co tam już czekają.

Moderator: Halina

Re: Zoja z Iławy-Jest transport do Warszawy

Postprzez AniaRe » 2009-11-25, 19:58

Wróciłam, obejrzałam. Chuda, brudna i taka trochę "zobojętniała"...
Boli widzieć takiego smutnego berna...
i taka miła
Na łapke nie staje - ale dzis za wczesnie ją męczyć badaniami. Niech sie u nas poczuje lepiej.
Avatar użytkownika
AniaRe
 
Posty: 1145
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:49
Lokalizacja: Łubno k.Żyrardowa

Re: Zoja z Iławy-Jest transport do Warszawy

Postprzez Wydra » 2009-11-25, 20:53

Bardzo się cieszę, że już do Was dotarła.teraz to biedactwo przynajmniej będzie leczone i może na łapkę stanie po jakimś czasie.Mam nadzieję, że na te obojętność także znajdziecie lekarstwo :lol:
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Zoja z Iławy-już w hoteliku u AniRe

Postprzez Cefreud » 2009-11-25, 21:16

trzyamamy za sunię
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Zoja z Iławy-już w hoteliku u AniRe

Postprzez daria » 2009-11-25, 21:18

Kiedy byłam w schronie porobić jej fotki to na początku wogle nie zwracała na mnie uwagi,po jakiejś pół godzinie kiedy znowy do niej uklękłam przytuliła się całym ciałkiem i skradła moje serce,strasznie mocno jej kibicuję :-) aby wyzdrowiała i znalazła kochający dom.
Aniu jak się uda to wstaw proszę jakieś zdjęcia
Avatar użytkownika
daria
 
Posty: 5439
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-16, 10:54
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Cometa Balticanis (Birma)

Re: Zoja z Iławy-już w hoteliku u AniRe

Postprzez iwona_k1 » 2009-11-25, 21:45

biedna,wrażliwa sunia....żeby tylko zdrowa była to reszta się ułoży....
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Zoja z Iławy-już w hoteliku u AniRe

Postprzez Tess » 2009-11-25, 23:46

Żal serce ścisnął nam na jej widok w boksie. Wszystkie psy rozszczekane, a ona siedziała cichutko. Podczas drogi też - jakby psa nie było. Ona potrzebuje mnóstwa ciepła i miłości. Powiem szczerze - biliśmy się z myślami, czy nie wrócić z dwoma bernami, ale myślę, że Zoja potrzebuje spokojnego domu, a nie takiego wariatkowa jak u nas. 10 kotów, Milunia, Jed ( super pies!) i mnóstwo przewijających się ludzi. To za dużo na skołatane nerwy Zoi. Pani, która ją znalazła mówiła, że zdecydowała się ja odstawić do schroniska jak zauważyła, że łobuzy ją straszą. Ponieważ ona mieszka w bloku i ma już trzy psy - nie mogła Zoi wziąć do siebie. Obiecałam jej, że bedziemy ją informować o dalszych losach suni. Aniu - myślę, że jak mała już troszeczkę odetchnie warto powtórzyć porządnie prześwietlenie łapki. Mi to wyglada na źle zrośnięte złamanie lub niewyleczone zwichnięcie. Raczej nie dysplazja, bo stawy " na macanego" w normie i chód - poza trzymaniem łapy w górze wydaje się w miarę prawidłowy.
Tess
 
Posty: 3112
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-09, 12:15
Lokalizacja: Dłużyna/Elblag
psy: Niuniuś i Mila ( Maisa Szumiaca Knieja )

Re: Zoja z Iławy-już w hoteliku u AniRe

Postprzez EwaM » 2009-11-26, 00:55

Mocno wierzę,że uda się pomóc Zoi wyjść "na prostą"!
Avatar użytkownika
EwaM
 
Posty: 2852
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 15:40
Lokalizacja: okolice Warszawy
psy: Nera-prawie BPP i Bora-prawie bokser:))))

Re: Zoja z Iławy-już w hoteliku u AniRe

Postprzez kerovynn » 2009-11-26, 11:28

Trzymamy mocno kciuki za Zoję. Na pewno będzie dobrze, tylko psinka musi się poczuć pewnie i spokojnie a wtedy "wyjdzie z niej bern" i będziemy podziwiać fotki radosnego i uśmiechniętego pychola :lol: :lol:
Dobrze, że wszystko się udało i ze trafiła wreszcie do bezpiecznej przystani. Podziękowania dla wszystkich DOBRYCH LUDZI :-D :-D :-D :-D :-D :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Zoja z Iławy-już w hoteliku u AniRe

Postprzez AniaRe » 2009-11-26, 12:07

Dzisiejsze spostrzeżenia:
Zoja jest bardzo wylękniona-choc to może nie najlepsze określenie. Zrezygnowana?
Mocno zestresowana-na tyle, ze nie przyjmuje smakołyków. Obawia sie psów - choć miała kontakt tylko z naszymi malymi i łagodnymi - z Mokrą i Szyszką (celowo te najmniejsze) , widac brak zaufania do ludzi. Czasami jest chwila, kiedy się zbliży, ale króciutka. Na widok smyczy w ręku zdenerowała się i sztywniala lekko.

Spi na kanapie :)

Ma starte siekacze i bardzo zniszczone kły.Reszta zębów jak u młodego psa. Koszmarnie skołtunione futerko -ale w poniedziałek zajmie się tym Zuza :)
Łapa zdaniem Haniem nie wyglada dobrze - choc dokładnie obejrzeć nie chciałysmy teraz. Byc może kolano lub biodro- zuełnie na niej nie staje i wygląa, ze juz nawykła inaczej stawiać trzy pozostałe łapy. To jakaś stara, zaniedbana sprawa. Na poniedziałek jesteśmy umówione na konsultację.
Zjadala suchą karme, ale troche zostawiła. Dziś ugotujemy, zobaczymy czy to jej bedzie smakowaoło.

Miałysmy tu sporo przestaszonych psów. ale widok tak osowiałego, zrezygnowanego berna jest trudny...bardzo trudny...

Co do ew. adopcji: na dzień dzisiejszy musialaby iść do doświadczonych w postępowaniu z psem ludzmi i w żadnym razie do bloku, chyba że na parter. Przy takich problemach z łapami chodzenie po schodach mogłoby spowodowć trudności z przednimi łapami i wtedy byłby poważny kłopot.
Avatar użytkownika
AniaRe
 
Posty: 1145
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:49
Lokalizacja: Łubno k.Żyrardowa

Re: Zoja z Iławy-już w hoteliku u AniRe

Postprzez daria » 2009-11-26, 12:22

Aniu dziękuję za relacje,wierzę że będzie dobrze tylko musi minąć troszkę czasu,w schronie cieszyła się na widok Kamili-kierowniczki, Kamila mówiła że jest ona obojętna na inne psy,apetyt też miała umiarkowany,ona chyba potrzebyje czasu aby wyjść ze skorupy,bardzo przytulała się do mojego 5-cio letniego syna,takie są moje obserwacje kiedy byłam w schronie.Buziak dla Zojeczki.
Avatar użytkownika
daria
 
Posty: 5439
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-16, 10:54
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Cometa Balticanis (Birma)

Re: Zoja z Iławy-już w hoteliku u AniRe

Postprzez kerovynn » 2009-11-26, 12:32

Różowo to nie wygląda :roll: :roll: i zapewne łatwe nie jest. Ale wierzę, ze sobie poradzicie i za parę tygodni Zoja będzie zupełnie innym psem. Mocno trzymamy kciuki, bo na pewno się uda. Trafiła przecież w bardzo dobre ręce :mrgreen: :mrgreen:
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Zoja z Iławy-już w hoteliku u AniRe

Postprzez AniaRe » 2009-11-26, 12:53

Musimy wziąc pod uwage, ze to dla nie był duży stres, podróż dwoma samochodami, zupełnie nowy dom, otoczenie, ludzie i nowe, zasiedziałe tu psy. I niewątpliwe chora, być może boląca lapa.
Będzie na pewno lepiej. Ona potrzebuje czasu. Jest miłym psem- to widac. I jak nam zaufa, bedzie zupełnie inaczej.
Avatar użytkownika
AniaRe
 
Posty: 1145
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:49
Lokalizacja: Łubno k.Żyrardowa

Re: Zoja z Iławy-już w hoteliku u AniRe

Postprzez iwona_k1 » 2009-11-26, 17:49

Zorn potrzebował tygodnia żeby dość do siebie po podróży i emocjach.Kilku miesięcy ,żeby się zacząć uśmiechać.Trzymamy kciuki...
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Zoja z Iławy-już w hoteliku u AniRe

Postprzez Wydra » 2009-11-26, 19:02

Aniu! mam nadzieję, że i dla tej psinki jeszcze zaświeci słońce.Żeby tylko te łapkę dało się uratować.Trzymam za nią kciuki i jestem pewna, że wam się uda.
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Zoja z Iławy-już w hoteliku u AniRe

Postprzez Bunia » 2009-11-26, 19:46

Biedna sunia.Teraz już powinno być tylko lepiej.Z naszą Megusią było podobnie.Jak pojechałam po nią do schroniska to siedziała w boksie skulona i wystraszona.Pracownik schroniska musiał wejść do boksu żeby ją wyciągnąć.Do dzisiaj boi się obcych osób a szczególnie mężczyzn oraz nieznanych jej pomieszczeń.Najważniejsze jest teraz jej zdrowie i uratowanie łapki a w kochającym domku szybko dojdzie do siebie.Trzymamy za nią kciuki.
Avatar użytkownika
Bunia
 
Posty: 248
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-01, 19:38
Lokalizacja: Pszczyna
psy: Wiki , Benuś(*) , Megi(*) , Bunia(*)

Re: Zoja z Iławy-już w hoteliku u AniRe

Postprzez daria » 2009-11-27, 10:45

Jak się czuje Zoja po nocy w ciepłym domku :-) :?:
Avatar użytkownika
daria
 
Posty: 5439
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-16, 10:54
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Cometa Balticanis (Birma)

Re: Zoja z Iławy-już w hoteliku u AniRe

Postprzez AniaRe » 2009-11-27, 11:49

Dzisiejszy raport:
Zojka przybiega do nas jak nas widzi :))) i przytula sie do głaskania .

teraz leży sobie na podworku i patrzy.
Zjadła gotowane o wiele chetniej, niz sucha karmę ale nie je dużo.
Na razie puszczamy ja bez psów - nich sie poczuje lepiej.

W kazdym razie wydaje sie ,ze idzie ku dobremu.
Avatar użytkownika
AniaRe
 
Posty: 1145
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:49
Lokalizacja: Łubno k.Żyrardowa

Re: Zoja z Iławy-już w hoteliku u AniRe

Postprzez kerovynn » 2009-11-27, 12:20

AniaRe napisał(a):Zojka przybiega do nas jak nas widzi :))) i przytula sie do głaskania .


No proszę jakie postępy :lol: :lol: co znaczy kontakt z kochającym opiekunem :-D . Jakby miała zdrowa łapkę to pewnie galopowała by do Was jak młody źrebak :lol: :lol: :lol:
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Zoja z Iławy-już w hoteliku u AniRe

Postprzez Wydra » 2009-11-27, 23:49

Aniu! cieplej na sercu się robi czytając Twojego posta.Oby już nigdy biedactwo nie zaznało krzywdy od człowieka.
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Zoja z Iławy-już w hoteliku u AniRe

Postprzez AniaRe » 2009-11-29, 18:11

Zojka coraz lepiej :-D
Kuśtyka do ludzi, podstawia sie do głaskania, wczoraj i dziś miałysmy duuużo gości, tuliła sie do całkiem nieznanych sobie osób, juz biega z naszymi wszytskimi psami, jest grzeczna i taka miła...
Je więcej i chętnie, merdoli ogonkiem... Spi na kanapie w swoim pokoju, wychodzi grzecznie na podwórze -na spacery nie zabieramy, bo nie wiemy, co z łapką.

Fotek nie robimy, poki Zuza jej nie upierze i wyczesze.
Martwi nas tylko ogromnie łapka, czy cos sie da z tym zrobic.
Jak tylko coś ustalimy, damy znać.
Avatar użytkownika
AniaRe
 
Posty: 1145
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:49
Lokalizacja: Łubno k.Żyrardowa

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Tęczowy Most

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości