kerovynn napisał(a):Pozazdrościsz jak sie uda bo u mnie czasem od planów do realizacji droga długa, kreta i... w końcu gubi sie w ciemnym lesie![]()
![]()
Z kąd ja to znam


kerovynn napisał(a):Pozazdrościsz jak sie uda bo u mnie czasem od planów do realizacji droga długa, kreta i... w końcu gubi sie w ciemnym lesie![]()
![]()
iwamir napisał(a):Brus już by pewnie pobrykał a tu niestety... pilnują. Ciekawe jak sobie to wynagrodzi gdy wyzdrowieje?
iwamir napisał(a): Ciekawe jak sobie to wynagrodzi gdy wyzdrowieje?
iwamir napisał(a):W niedzielę i poniedziałek będziemy u Romy. Nie zabiorę Brusa do samochodu, bo musiałby jechać na pace.
Zbyt długa droga.
iwamir napisał(a):To co, w sobotę się zdzwonimy i umówimy na niedzielę?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości