Majszczur napisał(a):Jeszcze w starym roku byłam, widziałam, miziałam![]()
Krótko powiem... słodkie jak landryny i wymiziane przez Pańciostwo z włosem i pod włos![]()
Kiedy odwiedziliśmy Rokadę zastaliśmy uroczą scenkę - jedna Pańcia rozłożona na jednym posłanku z połową miotu do miziania, a na drugim posłanku druga połowa dopieszczana przez drugą Pańcię
A tu młoda pańcia usneła razem z maluchami, pewnie po mizianiu





