von Romanshof

przez **OlgaO** » 2010-01-25, 20:11

Beatko ja moge godzinami wasze zdjecia ogladac takie sa cudne :mrgreen:

Treya bede caly czas chwalic bo jest piekny a co do Fiony to widzialam ja tylko na zdjeciach ale tez robi wrazenie.

przez **Beata i Fiona** » 2010-01-25, 23:36

no..,

póki co Fiona straszy ludzi ;-)

trochę minie zanim obrośnie i będzie robić wrażenie - to pozytywne, bo narazie ... brrr.. :-P

Kasia214 napisał(a):Padłam na widok ogona..
To czym Trey sie zajada jeśli oczywiście można spytać skoro taki wielkopies z niego wyrósł i to jeszcze nie całkowicie?

eee.. tam kilka kotów, kur sąsiadów :lol:

(no to mogłaby być Fionka), gdzie tam Trey (pod względem jedzenia to niepojęta ciamajda) :lol:

on jest tylko na suchym - kiedyś dostał kawał surowego mięcha i biedactwo nie wiedział co z tym zrobić :mrgreen:

popatrzał, powąchał i bee.. :roll:

po któtkim wykładzie na temat jak to pieski jedzą mięso - wziął kawałek do pyska i zaczął memłać, ale jakoś bez przekonania, ostatecznie zjadł i chyba zaczęło mu smakować
z domowego je tylko to co Pańcia weźmie do ust :mrgreen:

mój synuś mamusi
na szczęście za kość wziął się sam ...

dzisiaj się zmierzyliśmy - Fionka stałe 65cm (czyli jak na sukę to wielka, a jak stanie obok Treya to takie chuchro), Trey 68cm
temperementem Fionka zdecydowanie przewyższa Treya - słaba płeć :roll:

HA!

24 i 25 stycznia 2010

przez **izu** » 2010-01-27, 12:02

Cuudne psy!!! Fiona jest moją ulubienicą - szkoda, ze nie miłam jej okazji zobaczyć na żywo( jeszcze ;-)

)
Trey piękny i to co chwilę bardziej :mrgreen:

Marzy mi sie kiedyś Fionkowe dziecię :->

przez **Beata i Fiona** » 2010-01-27, 21:45

izu napisał(a):... Marzy mi sie kiedyś Fionkowe dziecię

nie widzę żadnego problemu :mrgreen:

ja na trójce napewno nie poprzestanę ;-)

z Fionką w tym roku jeszcze "troszkę" pojeździmy po wystawach, później już rzadziej (... ha ha, a to dobre :-P

) , ale na spacerki jesteśmy chętni zawsze!

dzisiaj przyjechał do nas kurier i akurat natknął się na całą gromadkę - ale się zdziwił :lol:

, później odwiedziła nas przemiła Pani z darmowym papu, więc całą wizytę była napastowana przez Fionkę (na zmianę z młodymi :-P

), jedynie Trey pozostał mi wierny ;-)

już przy furtce Fiona zaczęła dobierać się do torebki :roll:

, w domu nad teczką wytrwale czuwała Vanilka, Varia niestety nie miała tyle cierpliwości i jak na najgłośniejszą przystało - zaczęła się kłócić o swoje :mrgreen:

no i przyjdzie mi kupić worek tej karmy :roll:

one są jak dzieci ...

przez **izu** » 2010-01-28, 10:32

Jak będziecie się wybierać do Łodzi albo do Wrocławia, to pewnie uda mi się Was poznać :->

Niestety teraz jeżdżę tylko jako kibic... A jak przyjdzie czas na szczonka - mam nadzieję, że jego mamą będzie Fionka ;-)

Bardzo mi się podoba jej żywiołowośc, że o wyglądzie nie wspomnę - kobita w moim typie!

przez **Beata i Fiona** » 2010-01-29, 00:21

w moim tyż :mrgreen:

dzisiaj Trey odwiedził weta i mamy się czym pochwalić :roll:

otóż moja kruszynka w wieku 16 miesiący mieży 68 cm i waży 55 kilo!!
przeważył już mamusię i tatusia, choć chudy jak szkapa (co zauważył nawet wet, ale w bardziej delikatny sposób ;-)

) jeśli gaparytami zbliży się do Azirka, aż strach pomyśleć ile będzie ważyć ;-)

przez **Beata i Fiona** » 2010-02-03, 00:39

poniedziałkowe "Białe szaleństwo!" - Radlin 1.02.2010

Obrazek

przez **Szilkowa** » 2010-02-03, 09:41

Izu - oj zgodzę się w 100% co to szczona też :mrgreen:

Jednakże berneński maluch to strasznie odległe plany ( obecnie dociskam rodziców na bordera.... :->

)

Beata a Twoje wariaty jak zwykle świetne :mrgreen:

PS. wybieracie się może do Gorzowa w lipcu na wystawę? :mrgreen:

przez **Anirysova** » 2010-02-03, 12:17

Piękne zdjęcia ! :-)

Beatko, możesz mi powiedzieć jak to robisz, że zdjęcia wychodzą ci takie jasne, czy to obiektyw :?:

przez **Beata i Fiona** » 2010-02-03, 13:02

chyba przede wszystkim zmiana aparatu - przedtem pstrykałam Canonem S3 IS,
od jakiegoś czasu mam lustrzankę Alfa 350 (w końcu !! :mrgreen:

) ze szkiełkiem sony 18-200; 3,5-6,3
dodatkowo w ustawieniach aparatu - jasność ekspozycji zdjęcia na 1 (albo 2/3 też wystarcza)- bardzo pomaga też łapanie ostrości w najciemniejszym punkcie fotografowanego obiektu, wtedy rozjaśnia się całe zdjęcie
w menu strefa twórcza na "Intensywny" - i gotowe ;-)

(chyba pierwszy raz przeczytałam całą instrukcję - bardzo pożyteczna rzecz :lol:

)
przy szybkości moich okazów (żeby skrócić czas) zmieniam ISO na 800, przy dobrym i średnim świetle nie widać ziarna, przy 1600 jest już gorzej

uparłam się na lustrzankę głównie ze względu na jasność zdjęcia (mam na tym punkcie obsesję) :mrgreen:

znajomy pomógł mi wybrać najjaśniejszą (wg niego) i o przystępnej cenie, no i mam :->

_______
Madziu - nie wiem :mrgreen:

obecnie mam takie plany wystawowe, że do lipca dawno zbanktutuję :lol:

na szczęście tata temperuje mój zapał ...

przez **Anirysova** » 2010-02-03, 13:07

Dzięki bardzo :-D

Muszę w takim razie przeczytać instrukcję mojego aparatu ;-)

przez **Szilkowa** » 2010-02-03, 14:02

Beata - Gorzów to konieczność! :mrgreen:

A jakie się pokazy szykują :-P

No i może Wy byście wzięli udział w nich? :mrgreen:

przez **Beata i Fiona** » 2010-02-07, 00:33

nie sądzę żeby jej wysokość miała ochotę pracować w lipcowy ciepły dzień ... :-P

ale nieco inne włochate myśli chodzą mi po głowie ;-)

póki co ciii...

najpierw fotki wykończonej Varii z ubiegłego tygodnia,
po naszym pierwszym dłuższym (20min) spacerku na miasto - ilość nowych bodźców i wrażeń ogromna, pierwszy przechodzień został obszczekany :roll:

w drodze powtotnej obwąchiwała torebki mijających nas Pań ;-)

w nadzieji że któraś wraca z mięsnego, charakter to ona ma!
podobnie jak mama - bardzo szybko odpoczywa i spokoju mamy niewiele, więc takie chwile trzeba uwieczniać :mrgreen:

przez **Roxanka** » 2010-02-07, 11:47

Jaki śliczny aniołeczek :-)

przez **Mr. Frodo** » 2010-02-07, 13:22

cudowna ............

przez **Boyowa** » 2010-02-07, 13:32

Varia zostaje z Wami? :mrgreen:

Przepiękna :mrgreen:

przez **Beata i Fiona** » 2010-02-07, 19:52

a no zostaje :mrgreen:

chociaż niektórym załazi za skórę ;-)

tata na stwierdzenie że Varia zostaje mówi "sprzedaj tego psa!" :-P

ale po latach praktyki łatwo go zbyć i zmienić temat :lol:

słodkie oczka też robią swoje!

zostaje dlatego że jest niesamowicie podobna do Fionki, ale również jako przyszły "użytek" ;-)

do pracy zdecydowanie wolę sunie, Trey też jest chętny, ale to nie to samo ...

relacja z dzisiejszych "sportowych wydażeń" już za chwilkę - jak uporam się ze zdjęciami ;-)