panterka-23 napisał(a):Jak się ma dobrego weta umówionego to nie ma się co stresować :)
Będzie dobrze. Ja też sie bałam a teraz mogłabym przyjmować porody co tydzień
To tak zawsze jest
jak będą pierwsze koty za płoty to pewnie stres mi odejdzie 
przez Leszczyna » 2010-01-30, 16:26
panterka-23 napisał(a):Jak się ma dobrego weta umówionego to nie ma się co stresować :)
Będzie dobrze. Ja też sie bałam a teraz mogłabym przyjmować porody co tydzień
jak będą pierwsze koty za płoty to pewnie stres mi odejdzie przez meggy » 2010-02-05, 17:40
przez Leszczyna » 2010-02-05, 19:25
meggy napisał(a):Jak tam u Was rodzicie ?
przez meggy » 2010-02-05, 19:28
przez Leszczyna » 2010-02-05, 19:34
Wszystko jest już w pogotowiu 
przez Boyowa » 2010-02-05, 19:46
przez Drixon » 2010-02-05, 20:15
przez OlgaO » 2010-02-05, 20:18
przez Stopeczka » 2010-02-05, 20:45
przez anula » 2010-02-05, 22:55
a zapałki macie pod ręką? 
przez daria » 2010-02-06, 10:13
przez daria » 2010-02-06, 10:35
przez Leszczyna » 2010-02-06, 11:55
przez OlgaO » 2010-02-06, 11:58
TRZYMAMY KCIUKI WSZYSTKO MUSI BYC DOBRZE!!!!!przez daria » 2010-02-06, 12:03
przez Halina » 2010-02-06, 12:20
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
