




poniedziałek 22.02.2010
Ben jest u nas od tygodnia. To pilny uczeń, jeszcze spogląda na nas błagalnie gdy jemy posiłek, ale już wie, że nie można nas wzruszyć. Doskonale reaguje na gesty i wycofuje się na miejsce.
Wczoraj wyjechaliśmy na kilka godzin, na blacie kuchennym została miska z mlekiem i płatkami.
Nie ruszył jej choć nic nie stało na przeszkodzie by tam sięgnąć.
Bez pisków i lamentów zostaje sam w domu. Niczego nie niszczy, nawet sznury-zabawki nie interesują go wtedy.
Czas oczekiwania po prostu przesypia.
______________________________________________________________
wtorek 16.02.2010
Ben to Berneński Pies Pasterski, urodził się 09.10.2007.
Jego prawdziwe imię to CURRAS VON DER SCHELLERT.
Jest jak porzucone dziecko. Ogromnie przeżywa rozstanie.

Był nieprzemyślanym prezentem. Jego właściciele dbali o niego, jednak brakowało im wiedzy na temat jak ułożyć zwierzę.
Ben żebrze przy stole i próbuje sięgać rzeczy z kuchennego blatu, nie potrafi zostawać sam w domu.
Jeśli nie widzi sprzeciwu, witając się radośnie, skacze na człowieka.
Moje suki pilnie obserwują małego i nie pozwalają mu na takie zachowania.
Dzięki temu już niedługo Ben będzie wiedział co pies może a czego nie.
Ważne by nowy właściciel nie zaniedbał ugruntowania nowych zasad.
To jeszcze psie dziecko, przy najmniejszych oznakach wrogości podporządkowuje się bezwzględnie.
To chodząca łagodność. Lubi dzieci i jest w stosunku do nich bardzo delikatny.( to przecież BPP

Uwielbia piszczące zabawki i spacery.
Ben to prawdziwy przyjaciel rodziny.

Na opiekunie skoncentrowany. Posłuszny. Nie interesuje go wychodzenie poza posesję.
Na stróża się nie nadaje, nie ma w nim cienia agresji.
Ben posiada paszport. Jest zaszczepiony i odrobaczony.
Przebywa w Miliczu(dolnośląskie).
Kontakt:
Elza - 692438657