Był prezentem-niespodzianką... Słodki Ben ma dom :)

przez **iwamir** » 2010-02-18, 23:27

To prawda, że Brus wcina legowiska, ale nie swoje :mrgreen:

Zenuś został tylko z kocykiem a dwa łózeczka pożarte. Brusia łóżeczko zaś w całości, co będzie swoje niszczył :lol:

Elza, powiedz coś więcej o tych krzewach :-(

przez **iwona_k1** » 2010-02-18, 23:31

Ale Brusio temperamentny :-)

przez **ElzaMilicz** » 2010-02-19, 17:57

iwamir napisał(a):To prawda, że Brus wcina legowiska, ale nie swoje Zenuś został tylko z kocykiem a dwa łózeczka pożarte. Brusia łóżeczko zaś w całości, co będzie swoje niszczył Elza, powiedz coś więcej o tych krzewach

Iwonka, nie będziesz miała połamanych krzewów, bo w Twoim nowym domu zamieszka tylko jeden pies o przyzwoitej ;-)

wadze.

Wyobraź sobie kłębowisko czterech takich Brusików, spadające z lodowej pryzmy wprost na grupę krzewów. :lol:

Tylko drzewa wytrzymują napór, ot! niewinna zabawa...

przez AT » 2010-02-19, 19:33

ElzaMilicz napisał(a):Robert stwierdził, że za te 30 zł zrobimy Benowi szybką, darmową kastrację
tępym nożem i bez znieczulnia!

A moim zdaniem 30 zł to bardzo mało jak na lekcję z zasad bezpieczeństwa przechowywania gotówki ;-)

Chłopak pokazał Wam, że kasę macie słabo zabezpieczoną - ktoś inny zwędził by więcej :-P

przez **ElzaMilicz** » 2010-02-19, 20:59

Bena trudno zmęczyć.
Poszliśmy dziś na dłuuugi spacer, jedyną oznaką zmęczenia był ogon noszony jak należy. :-D

Chłopak uczy się chodzić przy nodze. Idzie mu to całkiem dobrze dlatego, że jest bernem :-P

i bardzo chce zadowolić człowieka :!:

Ben naraża się wszystkim sukom tak jak Glorisi.
Wcale nie przeszkadza mu to, że może oberwać w ucho!

Obrazek

przez **aga.galin** » 2010-02-19, 21:07

Ha, ha. Coś mi się wydaje, że pod okiem Elzy i jej "żandarmów" za tydzień Ben będzie chodzącym po ziemi ideałem ;-)

Boże, żebym ja taki wpływ na swojego męża miała, jak Elza na psy...

przez **Wydra** » 2010-02-19, 21:12

no to teraz cioteczka Ela Benusia trochę utemperuje i hopsa do nowego domku :lol:

Busola pisała, że ma jakiś potencjalny dom dla berna.

przez **Busola** » 2010-02-20, 09:54

tak, mam POTENCJALNY dom.
Poprosiłabym o instrukcje jak powinna przebiegać wizyta przedadopcyjna.
O co pytać, na co zwracać uwagę. Chyba gdzieś ktos o tym pisał - jakoś znaleźć nie moge :roll:

przez **daria** » 2010-02-20, 10:04

Alu ,wiem że napewno musisz isć tam z Dalmisią,ja mam ankietę odnośnie adopcji boksiów podeślę Ci ją na PW,i słuchać,obserwować,porozmawiaj z Elą myślę że Dię poinstruuje ;-)

przez **ElzaMilicz** » 2010-02-20, 11:15

Busola napisał(a):tak, mam POTENCJALNY dom.
Poprosiłabym o instrukcje jak powinna przebiegać wizyta przedadopcyjna.
O co pytać, na co zwracać uwagę. Chyba gdzieś ktos o tym pisał - jakoś znaleźć nie moge

Bo takich rzeczy nie powinno się opisywać.
Byłaby to instrukcja dla pseudo lub handlarzy jak mają kłamać by dostać psa.

Poza tym kolejność jest taka:
- rozmowa z potencjalnymi właścicielami o psie
- wizyta adopcyjna.