od niedawna jestem szczęśliwą posiadaczką przecudnej urody berneńczyka z hodowli Pamajo-Canis Familiaris. Moje szczęście nazywa się Ekri i ma prawie 4 miesiące. Sunia jest wyjątkowa, co prawda osiągnięciami na wystawach nie będziemy mogli się pochwalić, bo nasze cudo za bardzo się ubieliło (zafundowała sobie biały kołnierzyk), ale żeby tego nie było dość to jeszcze postanowia, że jedno oczko zachowa niebieskie

Chciałąm wstawić zdjęcie ale coś mi nie wychodzi
