Moderator: MartaD
anula napisał(a):Dobrze byłoby żebyś czym prędzej trafiła z nią do behawiorysty. Trudno jest nie mając doświadczenia samemu sobie poradzić w tej sytuacji. Ktoś znający się na rzeczy, po obserwacji zachowania psiaka i jego Państwa może bardzo pomóc. Kiedy Ekri będzie już dużym psem będzie dużo trudniej z nią żyć, ze strachu może być nawet agresywna. Napisz skąd jesteś może ktoś z forumków zna takiego specjalistę w waszej okolicy.
Zapytam z ciekawości i dla powiedzmy potwierdzenia własnych obserwacji różnych psiaków, różnych ras - w jakim wieku odbierałaś pieska z hodowli i czy zachowywałaś ściśle kwarantannę?
Aga-2 napisał(a):A swoją drogą, to mnie się jakoś nie bardzo podoba, żeby mojego psa karmiły dookoła smaczkami zupełnie obce osoby. Ja bym się potem obawiała, że ktoś mu kiedyś jakieś świństwo da i będzie kłopot. Mnie to się podoba taki sposób wyszkolenia, że pies od obcych nic nie tknie. No, ale podobanie podobaniem, a moje psy pewnie też by od każdego wzięły, bo my nie mamy takich ambicji szkoleniowych
Powrót do Problemy wychowawcze
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości