skręt żołądka - potrzymajcie kciuki za mojego synka

[anna_pl]

Dziekuje poraz kolejny...
Piekne jest widziec tylu oddanych przyjaciol czworonogom.
W mojej rodzinie zaloba, Mama nie chce innego psa, zalamala sie..

Pozdrawiam serdecznie wszystkich i dziekuje.

[daria]

Jedne sa z nami tylko chwilkę inne dłużej,ból po ich odejściu jest ogromny i wcale z czasem nie maleje,pozostaje tęsknota,ból...wiemy że straciliśmy kogoś wyjątkowego.
Żałoba jest częscią tego żalu , każdy przechodzi ją inaczej i jest ona potrzebna ale na pocieszenie mamy wspomnienia dzięki którym z czasem powraca uśmiech na nasze twarze

[Tess]

Bardzo współczujemy. My w zeszłym roku straciliśmy dwa psy. Na skręt żołądka odszedł nasz Czoperek, który był z nami 8 lat. Na bebeszjozę i niewydolnośc nerek Jed. I mimo, że Jed był z nami niespełna trzy tygodnie - to wcale nie boli mniej. Serdeczne wyrazy współczucia.

[anna_pl]

Bardzo wspolczuje, Tess. Watek dal mi nadzieje, jednak los zadecydowal inaczej..
Tym bardziej, ze nie spodziewalam sie, ze takie nieszczescie lapie te piekne, silne psiaki..
Dla Ciebie utrata 2ch pociech w tak krotkim czasie musiala byc szokiem, bardzo mi przykro
Czas leczy rany, wiec czekam.. ale nigdy Go nie zapomne.. moze kiedys znow pojawi sie usmiech na sama Jego mysl..
Pozdrawiam serdecznie.

[Tess]

Ja się ostatnio popłakałam jak znalazłam czoperkowego jeżyka w ogrodzie...

[Guard]

Ten skręt żołądka, to takie niespodziewane, nie ma mozliwości, aby ustrzec naszych pupili przed jego wystąpieniem.
Czy karmienie namoczoną karmą, może porcje podzielone na trzy posiłki coś dają??? Jest na to jakaś rada???? Można zapobiegać, czy tylko pozostaje nam liczyć na to że będziemy w domu, że zorientujemy się na czas co się dzieje, znajdziemy DOBREGO fachowca i psiak będzie wystarczajaco silny, aby wszystko przetrwać..... Strasznie dużo tych jeżeli..........