Aniu, już się cieszę na to spotkanie.
Myślę że kuzyneczki pobrykają znów. Joy jest bardzo towarzyską dziewczynką i zawsze skorą do szaleństw.
Dzięki wszystkim za komplementy, dotychczas każdy tylko - jaka duuuuża - , a ona piękna jest ( niesłychanie!) , nieprawdaż
Nawet Ania Babcia z Bożej łaski wycedziła, że ładne zdjęcia nauczyłam się robić...
Jak już ruszymy na te wystawy, to drżyjcie wszyscy
Tak serio, Aga, to do dogoterapii właśnie dynamiczne psy się nadają. pełne pasji do pracy ale kochające ludzi i zrównoważone, umiejące zapanować nad sobą. Ja z takimi lubię pracować.
Taki pies co położy się jak zezwłok i leży nawet nie patrząc na tego kto go głaszcze, to zupełnie nie to. Pies musi prowokować, zmuszać do aktywności, rozśmieszać i być zainteresowany dzieckiem, inaczej lepiej dać pluszaka.