przez Sybil Ramkin » 2010-03-10, 21:36
[quote="asia78"]A czy wykluczył babeszjozę?!!
Dobre pytanie, bo z tego co wiem, pomimo, ze wiosne slabo widac juz ruszyly klescze i zaczyna sie atak babeszji.
Jako ciekawostka -mieszkam na terenie wolnym od tego paskudztwa (Roztocze Gorajskie), kleszcze owszem sa, ale niezarażone - ilość notowań babeszjozy w ubiegłym roku-0!. Na lubelszczyźnie szczególnie trzeba uwazac na Pojezierzu Lęczyńsko-Włodawskim- tam jest masakra. Po kleszczu warto baczniej obserwowac psa i przy najmniejszym podejrzeniu alarm. Troche może moralizuje, ale juz niejedne łzy, niedowierzanie i rozpacz widzialam :(