iwona_k1 napisał(a):Witamy!
Nikt broń boże nie ma do Ciebie pretensji

.Jesteśmy może ostatnio troszkę zdruzgotani i rozdrażnieni tym co wydarzyło się w ciągu niespełna kilku dni...Dużo psiaków odeszło,młodych,"zdrowych" w pełni sił.I dużo ich odchodzi...Tak naprawdę nie ma tutaj reguł.Dobrze,że trafiłaś na forum,może to pozwoli Ci spojrzeć inaczej na berneńskie zdrowie....

Niestety o berneńskim zdrowiu wiem bardzo dużo. Mój ukochany Bern odszedł 2 lata temu, a my nadal nie możemy się pozbierać po jego stracie… Chcieliśmy dać nowej psinie takie samo imię, ale nie wyszło, bo każdy miał łzy w oczach ze względu na wspomnienia…

Nasza psina miała 6 lat. Choroba serca ujawniła się bardzo wcześnie. Później już tylko choroby namnażały się w zastraszającym tempie, a z każdą następną wizytą u weterynarza, topniały nasze nadzieje… Dlatego teraz bardzo mi zależało by wziąć zdrowego psa. Niestety wiem, że w Polsce robi się to coraz bardziej popularna rasa - tworzą się ‘rozmnażalnie’, prowadzone przez ludzi bez serca, którzy powinni odpowiedzieć za swoje okrucieństwo!
Frappe, przepraszam, ale jak przeczytałam o tej WB to tak się zdenerwowałam, że miałam ochotę tam pojechac i zabrać mu te wszystkie psiaki!

Nie miałam pojęcia, że tak się tam dzieje. Bardzo się martwię, bo nie wyobrażam sobie, żeby teraz też jego stracić

Hektorek jest naszą wymarzoną kruszyną i dbamy o niego, jak tylko umiemy najlepiej!
Rodowód ma. Ojcem jest Amigo z Bajkowej Doliny, a matka to Komma z WB.