Moderator: Anirysova
4mala napisał(a): czy u bernusia jest jakieś miejsce bardziej prawdopodobne dla kleszczy
annasm napisał(a):Dziś znalazłam a właściwie Łukasz (8lat) 2 kleszcze - bawili się z kolegą klockami lego i na dywanie chodziły sobie bezkarnie dwa obrzydlistwa.
Zostałam wezwana - "Mamo kleszcz łąkowy" - rano byliśmy razem u weta i czytaliśmy ulotkę informacyjną o kleszczach - bardzo naukową i najeżoną wieloma trudnymi słowami - zapytał się tylko co to jest "azotemia". A przed chwilą kazał się dokładnie obejrzeć.
Spędziłam następnie godzinkę łażąc po domu z latarką i przeglądając podłogę metr po metrze - nic więcej nie znalazłam. Co one robiły w klockach?
annasm napisał(a):Musieli przyjść na nogawkach albo na psach. Sami nie dostali by się na górę. Tylko dlaczego postanowili zamieszkać w domku z klocków Lego a nie w jakimś zacisznym kącie np. u mnie pod poduszką![]()
Ja mam fobię - całą rodzinę już obejrzałam i nadal mam wrażenie że coś po mnie łazi. Powstrzymuję się siłą woli od codziennego pomiaru temperatury psom![]()
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość