Wreszcie mam chwilę aby coś napisać i dodać kilka zdjęć.
Poród był długi i dość ciężki. Długie przerwy pomiędzy kolejnymi pisakami.
W efekcie jest remis 3:3 (jeśli się nie mylę).
1. piesek 487 gr.
2. piesek 605 gr. oj było ciężko...
3. sunia 490 gr.
4. sunia 510 gr.
5. sunia 530 gr.
6. piesek 530 gr. jeszcze ciężej...
Na koniec byliśmy jeszcze zrobić rtg. aby mieć pewność, że wszystko jest ok.
