Niuniuś jest takim misiakiem - przytulakiem, że kazdy by wymiękł - nie tylko Ciocia, która w gruncie rzeczy kocha zwierzęta. Tutaj pomogło to, że Niuniuś zasadniczo przyszedł na tymczas - i tylko jakoś Ciocia nie może sobie teraz wyobrazić, że Niuniusia nie ma
ehhhh te chłopy.... jak chcą to się potrafią tak przytulic,że każda kobieta w końcu wymięknie nie, no nie moge się napatrzeć na Niuniusia na kolankach u Cioci powala mnie ten widok
Madziu - dziękujemy bardzo, ale damy sobie radę. Jutro juz jesteśmy umówieni na kastrację ( trzymajcie kciuki ). Niuniuś pięknie je, apetycik mu dopisuje, dostawa karmy dotarła szczęśliwie. Nic nam więcej nie potrzeba. Teraz Niuniuś z Milunią asystują przy robieniu pizzy
Ja dopiero zajrzałam tutaj. Asiu bardzo się cieszę, że masz Niuniusia a on ma ciebie. Tak bardzo chciałaś psiaka Niech wam się szczęści. No i Milunia ma fajowego kumpla