kolejna sprawa napisano panu ze przepisy mówią inaczej ,no i fajnie że mówią ale jak zrozumialm to jest pierwszy pana miot i mógł pan po prostu niewiedziec -tak jak ja na początku niewiedzialam o wielu sprawach związanych z hodowlą.
Coś panu powiem ja mam w domu 6 bernnczyków w tym 4 kupione.Powiem krótko co z tego ze Arcie kupilam jak już była spora i miała jak to sie mówi zwiazkowy wiek do wyjscia w świat .Dzis wiem ze dla niej duzo lepiej by było gdyby do nas trafiła dużo wczesniej nawet w wieku 6 tygodni.Może nie miała by i tak gównianego dziecinstwa.Kto zna Arcie od pierwszych chwil to wie ile musiałm włozyć pracy żeby mogła normalnie funkcjoniować i co znaczy tak naprawde hodowla kenelowa bez kszty milosci i serca.Pan zajmował sie maluszkami jak najlepiej potrafił na ten pierwszy raz i myslę ze przyrównywanie pana do hodoffcy jest po prostu niesmaczne i grubo nie na miejscu.Kazdy popełnia błędy nie tylko z niewiedzy ,świeci wiszą tylko na scianach jako obrazy. Moim skromnym zdaniem dobrze ze pan piszę prawde mimo ze odniosłam wrazenie ze dużo lepiej by było gdyby pan zwyczajnie nazmyslał ale czy o to chodzi. Szanuje pana za uczciwosc wypowiedzi ,chociaz nie wiem czy to panu coś da bo też jestem podobno producentem a nie hodowca.dziwi mnie też ze tak strasznie roztkliwiano się na panem który kupił pieska z pseudohodwli a pana potraktowano tak bardzo niesympatycznie.Na zakonczenie powiem tylko prosze się nie przejmować tak bardzo dalej dbać o maluszki bo są śliczne maja fojowego tatusia /tylko pozazdroscic i fajną mamcie/ a na drugi raz wydawac te trzy dni póżniej

pozdrawiam alicja