Twarde wychowanie wychodzi Wam tak jak i nam:)

czasem obawiam się ,że ktoś to zauważy i będą konsekwencje

he he
Widok poranny całkiem podobny - choć jedną z podstawowych zasad miało być -
zakaz wstępu na łóżko w sypialni - a tu nasza dziewczynka codziennie rano przybiega nas obudzić !! Wita nas- liżąc po rękach i wtulając się już nie małą pupą między nas i pod rękę - i co nam zostaje:)

miziać miziać miziać:):)
Pozdrawiamy Was